Pokaż listęUkryj listę

Wizyta ponad wersami

Zaświeć wiersz, proszę

Zanim wyjdę, zgaszę,

zostawiwszy po sobie

oddech i ślady olśnień.

 

Zapach protestu lub zgody.

A gdybym zapomniała zabrać

zostawionej myśli, impulsu,

który mnie przywiódł

ku sobie samej,

wybacz, to wynik obcości

poszukiwacza.

 

Nie zadepczę kontekstu, ni tego co wokół -

co utkwiło ze światła

tylko w twoim oku

i echo to odbiło, kiedy wychodziłam,

zgasiwszy gościnny wiersz

pod tytułem `miłość`

Następne częściwizyta

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • piliery pół roku temu
    Robi wrażenie rytmika tego wiersza. Nie mogłem się powstrzymać by nie przeczytać go kilka razy na głos. Rymy jako niespodzianka? - wbrew? Pointa - ekstra. :)
  • TseCylia pół roku temu
    Miks konwencji, odejście od kategoryzowania, łączenie rozłącznego. A rytm, albo muzyka wiersza wolnego - coś co lubię.
    Bardzo Ci dziękuję i pozdrawiam:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania