Włóczęgi Północy
Przed szóstymi urodzinami dostałem od ojca siekierkę,
jak dorosły. Mama miała opał. Na kciuku lewej dłoni
zostało poświadczenie.
Pierwsze wpisy. Niezszyte, niezrośnięte i zrośnięte z czasem.
W tym samym roku Święty Mikolaj włożył mi pod poduszkę
kromkę chleba z cukrem i śmietaną. Dobrze, że siostra zajrzała.
Mam sześćdziesiąt osiem lat, parę godzin temu dostałem pierwszą
i jedyną jak dotąd w życiu zabawkę, maskotkę. Misia.
Wybierała wnuczka, z którą nigdy nie obejrzałem żadnego filmu familijnego.
Komentarze (15)
Tu jest wyrazenie , misie ptsie.
Milo mi.
- wstawienie tego badziewia do szuflady z wierszami zwiastuje otępienie.
Mam nadzieję, że Na starym szlaku już nie zerżniesz, obsceniczny, hejterski paciorku...
prymitywny trolling, prymitywa, dla prymitywów z niedoborami"
Pod względem intelektu, ludzi można podzielić na:
inteligentnych, przeciętnych, mało inteligentnych, wierzących i klerykałowych ltrollujących prawaków
(Jezus Chrystus, bóg)"
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania