Woda

Sensacją dnia w mediach na całym świecie było odnalezienie gigantycznego, podziemnego zbiornika słodkiej wody. Odkrycia dokonali dwaj polscy żołnierze. We własnej strefie okupacyjnej w Afganistanie, postanowili oni w przerwie wykonywania swoich obowiązków straszenia kobiet i dzieci zabawić się wysadzaniem własnych ładunków wybuchowych. Połączyli pracę z przyjemnością. Wypełnili dwa transportery opancerzone materiałami łatwopalnymi, dorzucili trzy hamery i jeden śmigłowiec. Z tego wszystkiego ułożyli ogromny stos. Jak wybuchło zrobiła się wielgachna w ziemi dziura. Bardzo cieszyli się bo wyrobili normę zużycia min i ładunków wybuchowych. Dół błyskawicznie zaczął wypełniać się wodą, a jej zapach zwabił okoliczną ludność. Powiadomione dowództwo nakazało ogrodzić teren i zabezpieczyć znalezisko. Miejscowa ludność szybko zorganizowała się i z pojemnikami w ręku stanęli w kolejce. Dołączyli Bojownicy, którzy jednostronnie zawiesili działania zbrojne. Starszyzna plemienna sporządziła listy kolejkowe i wprowadziła nadzór nad powołanym komitetem kolejkowym. Administracja polska będąca gospodarzami tego terenu miała za zadanie zorganizować rozdział wody pitnej. Polski Rząd, Sejm, Senat, Prezydent pracowali pilnie nad sposobem sprawiedliwego podziału, czy dzieci, kobiety, starszyzna plemienna, bojownicy, czy inna kolejność. Prawie wszystko było ustalone ale nic z tego nie wyszło z winy tych okropnych Talibów, którzy zaatakowali ten zbiornika wodnego i zniszczyli dwadzieścia żaglówek, cztery motorówki, pięćdziesiąt kajaków oraz nowoczesny ośrodek wypoczynkowy dla VIP-ów. Ekstremiści islamscy próbują winą obarczyć Polaków, że przez dziesięć lat nie wydali nawet litra wody. Na to przyzwolenia nie będzie, skierowano tam dodatkowo do ochrony i przywrócenia porządku kolejne dwadzieścia tysięcy naszych żołnierzy.