Wódka gazowana

Wódka gazowana, jak to się stało,

Ach, prawdziwa gratka dla konsumenta.

Podaje się ją w kielonku malutkim,

By wesołości dodawała na brytan.

 

Bąbelki tańczą w kieliszku małym,

A ludzie śmieją się do łez,

Wódka gazowana, to taki powód do święta,

Gdy w żołądku robi się przyjemnie ciepło.

 

Ale uwaga, ostrzegam was wszystkich,

Nie należy z nią przesadnie zarywać noc,

Bo rano głowa może bardzo boleć,

Jakbyśmy udawali wesołego liska w żołądku.

 

Więc bawcie się dobrze, pijcie z umiarem,

Wódka gazowana to niesamowity wynalazek.

Dobrze wstrząśnięta, pełna mocnych bąbelków,

Na nasze zdrowie, kochani, dziś pijemy pełnymi garściami!

 

O! Wóda gazowana, ty rodzynek wśród trunków,

Niech żyje wesołość i trwa kielonków zgrup!

Niech bąbelki do góry fruwają jak skrzydła aniołków,

I na naszych twarzach zawsze uśmiech łysy wykwip.

 

Więc do dna kieliszki wlejmy z radością,

Wódka gazowana, to trunek czasem potrzebny.

Ale pamiętajmy, niech będzie to z umiarem,

Bo w przeciwnym razie głowę naszą zżyje moc pędziła!

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • ZielonoMi 25.10.2023
    A zapijać należy wodą w proszku. Przygotowanie: łyżeczka proszku na szklankę wody. 😁

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania