"Wojna"

Płoną lasy, płonie ziemia,

Drzwi piekła szeroko otwarte

Uciekam przed bólem ognia płomienia,

Od krzyku i płaczu mam gardło zdarte

 

A w uszach szloch bezbronnych dzieci,

Gdzie jest ich mama, gdzie im zniknęła?

Cios od wroga, broń jego świeci,

Śmierć niebezpiecznie dziecięce twarze tknęła

 

Żołnierze z krwi i kości

Do walki szybko biegną,

Gaszą ogień pełny złości

Choć zgasić wszystko jest ciężko

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania