Wojna!
Pierwej umrę, niźli oddam: kraj, kamratów, familiję,
Niech użyją całej siły, bo nie sprzedam, póki żyję!
Ojciec, matka nie chowali na psów-zdrajców, sprzedawczyków.
Groszem nie zatkają gardła, więc pójdziemy zadać krzyku.
Człowiek biedny, lecz uczciwy, jako dziad i pradziad byli,
Baty dostać by woleli, niźli by z nich ludzie kpili!
Mogą chłoszczyć, smagać ciało, batem z kolcem i rzemieniem.
Myśli diabła spędzą z głowy, wtedyż będzie pocieszenie.
Ciało rodu nie pozwala iść na wojnę, zbrylić wroga,
Pozostaje jeno bodaj modlić często się do Boga.
Bracia poszli, ojciec dumny, matka tylko łzy wyciera,
Ja zaś w domu, robię w lesie, mym orężem jest siekiera.
Serce śmiałe w przód wyrywa, by jak inni, strzelać z broni
Na wojenkę nogi ciągną, może czas mi ich dogonić?
Wróg zębiska szczerzy chytrze, pewny swego chce zadusić,
Chociaż mali my i słabi rangi swej nie damy skruszyć!
Stare pieśni w karczmach słychać, jak nam kraj rozszarpać chcieli,
Tam łupnęli, tam zgarnęli, Levittoux jest w Cytadeli!
Nie pozwolim, my obronim, zamkniem wroga w jego kratach,
Kiedy obca ręka sięga po majątki znów po latach.
Wtenczas ludem się wyręcza dzierżowładca - ludu brzemię
On i jemu w podobieństwie nic nie wiedzą, co w nas drzemie.
Pokłon złożę ojcom, matkom, wezmę tobół, pójdę we świat,
Niechaj niesie do przygody i pcha w nieznane, ciepły wiatr.
Tylko, nie wiem, czy mi wezmą do munduru amplitudę -
Pewnie będą chcieli przegnać i wykosić niby siudę.
Każden z wrogów posmakuje tarabanów od POLAKÓW,
wtenczas razem ruszym naprzód sponiewierać tych pętaków!
___
https://www.youtube.com/watch?v=1sK-yQAQSDo
Komentarze (21)
Dlatego forma pasuje. Ciekawie się czyta, styl i wersy jak drzewiej trochę.
Pozdrawiam:)↔5
Czy mógłbyś napisać, w których miejscach rwie rytm?
Bo autentycznie czytam i tego nie czuję, a może jestem już całkowicie głucha, albo co
:(
Help me...
jakbym deklamował na castingu deklamatorów, to mi się wydawało coraz płynniej.
W sumie średnio 15–16 sylab, więc aż takich różnic nie ma.
A poza tym, wiersz o wojnie, gdzie też nie wszystko super pasi:)
Olśniłeś mnie!!! Dziękuję! Tam było nawet 18 zgłosek!
Tak sobie czytałam po swojemu, że nie wyczaiłam, a kurczę nie policzyłam dobrze.
Sądziłam, że jest dopracowany na tip top...
Dziękuję za przeczytanie i wskazanie błędów!
???
Pozdrawiam!
No właśnie ja tego nie czuję, może mam coś ze słuchem, ale poprosiłam Dekosia o typy, może uda mi się poprawić.
Dziękuję i pozdrawiam.
Z weną napiszesz wszystko, co będziesz chciała.
Dziękuję za przeczytanie :)))
Pozdrawiam!
Dziękuję za przeczytanie.
Pozdrawiam
Masz rację, ale trzeba przyznać, że nasi przodkowie mieli smykałkę do wojenek.
Dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam
Zadać krzyku - licentia poetica. Niech będzie.
Wierszyk ma kilkanaście lat, ale muszę nad nim posiedzieć, bo rytm siada.
Dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam
Doskonała stylizacja na zryw narodowy.
Pozdrawiam
Zryw narodowy to cecha POLAKÓW...
Dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam
Gdy północ wybije w tym ostatnim dniu oczekiwania na Wasze teksty, zamkną się dębowe drzwi i rozpocznie się głosowanie.
Pierwszy temat to - „DRZWI”
Drugi temat to - „DRZEWO”
Liczymy na Ciebie Autorko! Autorze!
Piszcie sobie sami.
W dupie mam wolnoamerykankę.
Skądże!
Konkursy, to najlepsze, co opowi ma!
Poza tym zmieniłam zdanie i napisałam na szybko inny tekst na konkurs prozy, a co mi tam ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania