Wojna

jest jak wymuszony pocałunek

chwytający ostatni oddech

 

to dłonie na mostku pełnym krwi

na którym kiedyś królował szmer

gdzie błądziły samochody pośród mgły

 

jest ścianą z której

spadł plastikowy mikołaj

już nie dostaniesz różowej

kucheneczki dla lalek

 

wojna to rozbiór ziemi

przewracają się pomniki

na talerzu kurz i pył

usiadł na nim sęp

pazurem wystukuje

żałobny marsz

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania