Wojna o stal
Docent Józef Kossecki w sposób syntetyczny wyjaśnił metodę obliczania udziałów państw w sterowaniu międzynarodowym oraz podał warunki zaistnienia konfliktów pomiędzy pojedynczymi państwami lub ich grupami (sojuszami). Warto podkreślić – metoda probabilistyczna, nie deterministyczna, ale jak przedstawiono w poprzednim rozdziale, jej sprawdzalność i dokładność ociera się o pewność.
Do pomiaru potencjałów sterowniczych państw (dokładniej ich mocy i energii swobodnych) rozpatrywanych jako układy autonomiczne wykorzystano produkcję żelaza i stali. Dlaczego tak się stało wyjaśni nam fragment pracy Józef Kosseckiego pt. ”Cybernetyka Społeczna” (wyd. PWN, Warszawa 1981), gdzie w rozdziale 13, str. 459 – 462 autor w oparciu o wcześniejsze opracowanie prof. Stefana Kurowskiego, pt. „Historyczny proces wzrostu gospodarczego” (wyd. Warszawa 1963, str. 15 – 17) nie tylko przedstawia cechy dobrego produkt-symptomu, ale także koreluje je z takimi produktami jak żelazo i stal.
Na naszych oczach trwa wojna o stal nawet pomiędzy bliskimi sojusznikami.
Brytyjskie Ministerstwo Biznesu i Handlu ogłosiło w niedzielę, że zamierza zwrócić się do opinii publicznej o opinię na temat strategii dotyczącej stali, której celem jest utrzymanie globalnej konkurencyjności brytyjskiego sektora stalowego przy jednoczesnym podjęciu wyzwań związanych z amerykańskimi cłami na import stali.
W wywiadzie dla BBC w niedzielę brytyjski minister ds. biznesu Jonathan Reynolds stwierdził, że cła mogą zwiększyć koszty dla amerykańskich podatników.
Dodał, że Wielka Brytania i Stany Zjednoczone mają „wspólny interes” w negocjowaniu zwolnienia Wielkiej Brytanii z planowanych przez prezydenta SZAP Donalda Trumpa ceł na stal, zaznaczając, że Wielka Brytania może zaoferować SZAP „bardzo wyspecjalizowany” eksport stali i aluminium, na przykład obudowy łodzi podwodnych produkowane w Sheffield.
Zgodnie ze strategią, brytyjski rząd wstrzyknie 2,5 miliarda funtów (3,15 miliarda dolarów amerykańskich) do krajowego przemysłu stalowego i zachęci projekty infrastrukturalne do priorytetowego traktowania stali wyprodukowanej w Wielkiej Brytanii. Planowana rozbudowa lotniska Heathrow, na przykład, ma zużyć 400 000 ton stali.
Trump zapowiedział wprowadzenie od marca 25-procentowego cła na cały import stali, co wywołało obawy w brytyjskim rządzie dotyczące rosnących kosztów handlu, ponieważ Stany Zjednoczone odpowiadają za około 10 procent brytyjskiego eksportu stali.
Stowarzyszenie przemysłowe UK Steel stwierdziło, że cła będą „niszczycielskim ciosem”, który zaszkodzi 400 milionom funtów, corocznym wkładom sektora w transatlantycki handel. (1 funt brytyjski = 1,26 dolara amerykańskiego).
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania