wojna wymusza ruch na złocie

dzieci nie rodzą się z tombaku. ale

z przypadku nieprzerwanego w porę

czas jest kluczem i miejsce dobre

jak każde inne do poczynania. znowu

 

dramat. na receptę napro–ściema

i modlitwy bez rachunku sumienia

prędzej doczekasz śmierci. i nie ma

spłonął na stosie ostatni zabobon

 

mówią o próbówkach na dzieci

in vitro wypadły diabłu spod ogona

nim skona. Tomasze. nie uwierzą bez

dotykania na kolejnej parafii. rzekł

 

Bóg. z trzech najważniejsza miłość

pochodną wyczekiwanie na cud

cokolwiek uczynisz najmniejszemu

będzie wykorzystane na sądzie

wojna wymusza ruch na złocie
Autor: piszęwięcjestem
Czytano 51 razy
Data dodania: 25.05.2023

Średnia ocena: 3.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (16)

  • MartynaM 3 tygodnie temu
    Aż mnie nosi, żeby w te wersy wnieść trochę bałaganu...
  • piszęwięcjestem 3 tygodnie temu
    A czy ja porządkowałem Twoje wersy?;) Choć lubię porządek, skarpetki poskładane w kostkę, seks po bożemu, żona jak w zegarku, aż żal będzie umierać ;)
  • MartynaM 3 tygodnie temu
    Lubię artystyczny nieład...
  • piszęwięcjestem 3 tygodnie temu
    MartynaM
    Lubię artystyczny ład...
  • MartynaM 3 tygodnie temu
    piszęwięcjestem, ale to jest nudne... umarłabym z nudów nawet pisząc w ten sposób

    Zniechęcasz do czytania
  • piszęwięcjestem 3 tygodnie temu
    MartynaM
    Jakoś jeszcze żyję i nie mam czasu na nudę.

    Zniechęcasz do pisania.
  • piszęwięcjestem 3 tygodnie temu
    Przykro mi. Jak chcesz być wiarygodna, napisz: zniechęcasz MNIE do czytania, a ja wtedy odpowiem: przecież nie piszę z myślą o Tobie;)
  • MartynaM 3 tygodnie temu
    Co za brutalne przebudzenie... a już byłam, prawie, pewna, że wszystkie wiersze piszesz z myślą o mnie.
    Idę, może jakoś się posklejam, po tym, rzecz jasna, rozczarowaniu...
  • piszęwięcjestem 3 tygodnie temu
    MartynaM Wreszcie prawie pewność Cię zawiodła. Mam dobry klej do posklejania rozczarowanych.
    Miłego.
  • MartynaM 3 tygodnie temu
    piszęwięcjestem, myślałam że to prosty żart...

    Nie zniechęcam do pisania, wręcz przeciwnie, zachęcam do lepszego pisania.

    Miłego również!
  • piszęwięcjestem 3 tygodnie temu
    MartynaM Nic innego nie robię, tylko żartuję prostymi żartami.
    Skąd wiesz, jakie jest lepsze pisanie w przeciwieństwie do gorszego? Czyżby intuicja?
  • MartynaM 3 tygodnie temu
    piszęwięcjestem, chodzi tylko o zapis... źle mi się czyta wiersze pisane ''pod linijkę''
    Niemniej rób co chcesz, to przecież tylko sugestia.
  • piszęwięcjestem 3 tygodnie temu
    MartynaM Powtarzasz się i nie wiem, jakie masz linijki czy krzywki. Swoją drogą pokaż mi przykazanie, jak wiersz ma być zapisany. Czy to aby nie jest rolą piszącego, jak chce zapisać myśl? Bo jak nie, wypisuję się z tej ferajny, gdzie co jeden, to większy guru poezji. Przez lata mógłbym napisać książkę o zasadach, co się komuś wydaje. Dzięki za pozwolenie robienia, co chcę, właśnie to robię;)
    Tylko mi nie mów, że się denerwuję, bo się zdenerwuję;)
  • MartynaM 3 tygodnie temu
    piszęwięcjestem, jesteś na portalach i chyba widzisz, jak teraz zapisuje się wersy. Nie ma już równiutkich jak kiedyś, jest swoboda, fantazja... a ty jak sto lat temu. Jednak skoro tak chcesz, to sobie pisz, mnie to lotto.

    Narka!
  • piszęwięcjestem 3 tygodnie temu
    MartynaM Piszesz, że swoboda, a i tak wiesz lepiej, jak ma być.
    Zawsze możemy podyskutować, ale z braku argumentów nie musisz posuwać się do niegrzeczności. To gdzie ten przepis na idealny zapis?
    Do zaś.
  • MartynaM 3 tygodnie temu
    piszęwięcjestem, Czy ja jestem niegrzeczna? Znudzona na pewno.
    No właśnie nieidealny zapis... hahaha

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania