"Wołanie"
Wołam o pomoc,
lecz nikt próśb nie słyszy,
krzyczę milczeniem,
i ginę w ciszy.
Wypowiadam Twoje imię,
choć Cię nie znam jeszcze,
wiem,
że mi pomożesz kimkolwiek Jesteś.
Rozpacz wzięła mnie w objęcia,
i wypuścić nie chcę,
chociaż serce wciąż mówi do nadziei,
"Zaczekaj jeszcze".
Nadzieja już nie chcę słuchać,
i idzie w lepsze miejsce,
wybawca się nie zjawił,
a ja powoli zaczynam popadać w bezsens,
Wiersz z jesieni tamtego roku,trochę zmieniony.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania