Wolność
Pędzą konie, rozpędzone,
grzywy rozwiane na wietrze.
W pyle kurzu
zostaje tylko cień.
Grzechotnik nie przeraża —
one zawsze
dążą do celu.
Tylko czasem
przy rzece się zatrzymają,
by ugasić pragnienie.
Znasz tę miłość.
Wiesz, co warto oddać,
by kochać do bólu —
szczerze.
Wiele jeszcze
musimy się od was nauczyć.
To nie mądrość,
lecz serce
czyni nas wielkimi.
A ty, wielki człowieku,
marzysz o wolności
wciąż niespełnionej,
jak każde stworzenie,
które powołano do życia.
Zbyt wiele krat
stoi na twej drodze.
Autor wiersza
Damian Moszek.
Komentarze (1)
"Zbyt wiele krat stoi na twej drodze"
Kraty jako metafora zmagań ludzkich zamiast poprostu żyć.
Dzięki za ten wpis.
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania