Wolność

Pędzą konie, rozpędzone,

grzywy rozwiane na wietrze.

W pyle kurzu

zostaje tylko cień.

Grzechotnik nie przeraża —

one zawsze

dążą do celu.

Tylko czasem

przy rzece się zatrzymają,

by ugasić pragnienie.

 

Znasz tę miłość.

Wiesz, co warto oddać,

by kochać do bólu —

szczerze.

Wiele jeszcze

musimy się od was nauczyć.

To nie mądrość,

lecz serce

czyni nas wielkimi.

 

A ty, wielki człowieku,

marzysz o wolności

wciąż niespełnionej,

jak każde stworzenie,

które powołano do życia.

Zbyt wiele krat

stoi na twej drodze.

 

Autor wiersza

Damian Moszek.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Dr. Emil rok temu
    Porusza mnie ostatnie zdanie a wręcz chwyta za serce.
    "Zbyt wiele krat stoi na twej drodze"
    Kraty jako metafora zmagań ludzkich zamiast poprostu żyć.
    Dzięki za ten wpis.

    Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania