Wolność
Kruczo-czarne włosy rozwiane przez wiatr, ciągnęły się za lekko biegnącą dziewczyną. Promienie słońca otulały jej mleczną skórę, a jej pół pełne usta śmiały się. Z ciężkim oddechem zatrzymała się przy końcu drogi. Idąc już wolno pełna gracji dotarła nad jezioro, ściągnęła z siebie białą suknię i weszła szybko do ciepłej wody. Zmywała zmęczenie swojego ciała. "Wolna" to słowo odbijało się echem od jej uszu dając tym samym rozkosz. Wyszła z wody i położyła się na trawie, z ulgą na twarzy zasnęła.
Następne części: Wolność 1
Komentarze (6)
A czego się to tyczy? Bo zero historii. 1
"Wolna" to słowo odbijało się" - po "wolna" dałabym myślnik, żeby jeszcze podkreślić to słowo :)
Zerknęłam na Twój profil i rozumiem zamiar, z jakim piszesz. Powiem tylko od siebie, że nie oceniam podobnych tekstów, pomimo że sam zamysł i cel pokazania wartości rozumiem. Nie robię tego, bo takie teksty nie mają rozwinięcia, ciężko też utożsamić się z bohaterem no i w przeliczeniu na cały tekst nie wiem, jak miałabym rozpatrywać błędy, bo im mniej słów, tym bardziej rzuca się to w oczy. Dlatego zostawię bez oceny, ale jeśli planujesz ciąg dalszy, to bardzo mnie to cieszy.
Mam w ramach rekompensaty małą radę :) Istnieją takie formy jak dribble, drabble i droubble (kolejno utwór o 50, 100 i 200 słowach). Może powinnaś zająć się czymś takim? Wtedy nikt nie zarzucałby Ci za krótkich opowiadań, bo trzymałabyś się ściśle limitu :) Przemyśl to sobie i trzymam kciuki.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania