„Wolność czy samotność”

Każdego ranka budzę się i wiem, że nikt nie napisał mi dzień dobry, życzę miłego dnia.

Nikt mi nie narzeka, że mam pozmywać naczynia, czy wyrzucić śmieci zawsze robię to wtedy kiedym zadecyduję tak sam.

Przechadzam się po ulicach i obserwuje ludzi jak biegną przez ten świat, a ja tak beztrosko spaceruje jak ten jeden szybujący po niebie ptak.

Puste kartki obrazują mój świat, widzę w nich kolory, do których dostęp mam tylko ja.

Wszystkim szczerze życzę i daję tyle co mam, a na pytanie co potrzebuję odpowiadam, że uśmiech to moja waluta, która jest cenniejsza od euro, czy dolara.

Ubieram się po mojemu i myślę jak mało kto, po czym często przez to słyszę jedno wielkie puste łooo.

Często cytuję: „Jeżeli mam wybierać pomiędzy jednym złem a drugim, to wolę nie wybierać wcale”.

Do niczego się nie przywiązuje i nie jestem zobowiązany, dzięki temu, jak pupil swojemu panu.

Na końcu znów wracam do łóżka z mętlikiem w głowie i wtedy właśnie myślę: „To jest moja wolność, czy to już jest samotność?”.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Marian rok temu
    Wolność, czy samotność? Hamletowskie pytanie.
    Ciekawy tekst.
  • Skoro Marian zachwala, to zaraz będziemy czytali. Zapowiada się ciekawie. ;-)
  • Sama koncepcja bardzo fajna. Wiele osób zmaga się z takim dylematem. Wszystko ma wszak swoje wady i zalety, cytując członków pewnej grupy hip-hopowej.

    Jedynie w paru miejscach brakuje "ę", skoro piszesz w pierwszej osobie liczby pojedynczej, a tak poza tym nie ma się do czego przyczepić.

    Pozdrawiam ?
  • zsrrknight rok temu
    Ciekawe. Samotność zależy od tego, jak się ją postrzega. Ludzie są różni i dla każdego definicja jest trochę inna

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania