Wosk
Patrzę przez szkło w mych oczach na te minione chwile
Tak pragnę iść do przodu, lecz znów zostaję w tyle
I patrzę na wspomnienia, przewijam, zatrzymuję
Oddala się ode mnie czas, gdy wiedziałam co czuję
Dzisiaj nie mam pewności, bo zabrałeś mą cząstkę
I bezmyślnie się staram lukę wypełnić woskiem
Rozgrzanym do czerwoności ciepłem mojego serca
Choć ty straciłeś skrzydła, ja staję się oziębła
Ogień, który był we mnie nie chce już więcej płonąć
Choć mogę go rozpalić, to już nie mam dla kogo
Wspominam tylko chwilę, gdy rzekłam drżącym głosem
'Bardzo boję się chłodu, boję się spotkać z ciosem'
A Ty mnie zapewniałeś, że nigdy nie dopuścisz
Bym dłonie grzać musiała w ciemnej i zimnej próżni
Gdzie dzisiaj się znajduję, bo zabrałeś mą cząstkę
I lukę w swoim sercu próbuję zapchać woskiem
Komentarze (2)
Serdecznie :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania