Wrażliwość, a sprawiedliwość
Nie mógł się z tym nigdy pogodzić,
jawna była to niesprawiedliwość,
jak w takim państwie spokojnie żyć,
zawsze temu sprzyja losu złośliwość
Raskolnikow znalazł się po tej stronie,
po stronie biednego i zapożyczonego,
stara lichwiara w bogactwie zaś tonie,
ani jej w głowie,u rola współczującego
Raskolnikow zabija niegodziwą lichwiarę
i nie odczuwa przy tym żadnej skruchy,
mimo tego, że zesłany na Sybir za karę,
uważa czyn za chwalebny, dodaje otuchy
Uważa, że tak winni postępować wybrańcy,
by oczyścić społeczność z niegodziwców,
bo inaczej rozplenią się podli szubrawcy,
wszak państwo nie ukaże ich postępków
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania