Poprzednie częściWrzesień Koheleta (3, 1-22)

Wrzesień 2

Romboidy liści - paloną sjeną

zachodów zgaszona pomarańcza

i turkus wód wszechobecny

nad murszejącą Wenecją, a ta

pachnie mi moim wrześniem

Średnia ocena: 2.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (19)

  • Poncki dwa lata temu
    Nie podoba mi się słowo romboid. W moim odczuciu jest jakby mało poetyckie.
    Z tego co pamiętam to Wenecja nie pachniała przyjemnie. A przecież jesień potrafi pachnąć. .. różnie ?
  • befana_di_campi dwa lata temu
    Panie miniasty! Romboid jest przede wszystkim figurą geometryczną, a ponadto: powiedz pan niektórym liściom, żeby nie ważyły się przypadkiem przypominać / przybierać podobnych kształtów, ponieważ to panu się... nie podoba!
    Jesień potrafi pachnieć, czy nawet pachnie... głównie zgnilizną.
    Tę pałę to se pan postaw własnej odmiennej mądrości...
  • Poncki dwa lata temu
    befana_di_campi
    Szacowna Pani,
    Po pierwsze, zlewniam, że wiem czym jest romb i wiem czym jest romboid.
    Po drugie, liście przyjmują wiele różnych pięknych kształtów, lecz przeważnie są to kształty symetryczne. Romboid nie jest, ale to jakby nie ma znaczenia mogą przyjmować kształty jakie im się podoba, mi nic do tego. Po prostu uważam, że słowo romboid jest mało ładne. Jak kaloryfer, taboret albo pacha.
    Powstaje pytanie czy jeśli zgnilizną to w dalszym ciągu pachnie czy już dupi?
    Nie, żyw do mnie urazy tak jak i ja do Ciebie nie żywie.

    Oceny nie wystawiałem.
  • befana_di_campi dwa lata temu
    Poncki Miniasty. wypraszam sobie taką polszczyznę. Nie wiem akurat, czy "pacha", "kaloryfer", "taboret" [dawnej taburet z franc.] to słowa "mało ładne"? Posługuj się przeto swoimi ładnymi, a pra--->babkę befanę od wieku szesnastego pozostaw w jakimkolwiek spokoju.
  • Poncki dwa lata temu
    befana_di_campi
    Wyraziłem jedynie swoją opinię. Moje subiektywne odczucia. Nikt się nie musi z nimi zgadzać. Nie widzę też powodu żeby z powodu romboidu trzeba było sobie skakać do gardeł. Bez sensu.
    O ile mi wiadomo nie ma praw zabraniającego wyrażania swoich opinii więc siłą rzeczy jest prawo do ich formułowania i zamierzam z niego korzystać.
  • befana_di_campi dwa lata temu
    Poncki To se korzystaj. Nie wiem dlaczego akurat u mnie, panie miniasty? Zwłaszcza kiedy nie doczytujesz do końca tego, co zostało zaprezentowane?
    Ale wiadomo, nick mówi wszystko. Zawsze musi użytkownictwo wskoczyć jak ten Piłat w Credo ;-)
  • Poncki dwa lata temu
    befana_di_campi
    Odczytuje po swojemu.

    To nie jest "akurat u ciebie" tylko po prostu u ciebie również, więc się prababcia nie boczy już bo to nic wielkiego.

    A nick Poncki nie jest od Piłata w tym przypadku.
  • befana_di_campi dwa lata temu
    Poncki Myślałby kto.
    Natomiast "(pra)babcia" bywa zarezerwowana wyłącznie dla wnuków tej "(pra)babci" panie miniasty, w innym przypadku brzmi to niemal tak - nie obrażając pracujących w publicznych WC-tach pań - jak "babcia klozetowa", chłystku.
  • Poncki dwa lata temu
    befana_di_campi
    Chyba (pra)wnuków?
    To, że to brzmi jak "babcia klozetowa" jest Twoim osobistym odczuciem, ja tak nie uważam.

    Poza tym, zaznaczałaś to już tyle razy, iż uznaję, że tak chcesz aby się do Ciebie zwracać.
    Może faktycznie jestem chłystkiem. Biorąc pod uwagę punkt odniesienia, wręcz niepodważalnie.
  • befana_di_campi dwa lata temu
    Poncki Panie miniasty: nigdzie nie napisałam, jak pan do mnie ma się zwracać. A nawet poprosiłam, żebyś pan ze swoimi mądrymi inaczej stwierdzeniami przestał pod moje teksty przychodzić.
    Praaa-babką to jest pamięć przodków oraz moje - teraz - życie. Nie mam wnuków, czy może i nawet prawnuków, ponieważ mój jedyny Potomek przeniósł się do Innego Świata mając zaledwie 2 miesiące. Dojrzałość czy wreszcie starość zupełnie mi nie przeszkadzają. Nie znoszę tylko spowodowanej tymczasową młodością później ode mnie urodzonych ich prostackiej pogardy.
    Wobec kogo oraz czego?
  • Poncki dwa lata temu
    befana_di_campi
    Przykro mi, szczerze. Smutna to historia.

    Abstrachując jednak, rozumiem, że uważasz, iż ze względu na różny jakkolwiek wiek masz prawo wyrażać pogardę wobec czegokolwiek, lecz tym samym, załaniając się tym właśnie argumentem - wiekiem, chcesz pozbawiać kogoś prawa do posiadania takiego uczucia i wyrażania go? Czy to właśnie nie jest moralność Kalego?

    Rozważę Twą prośbę, lecz przywykłem do pełnego korzystania ze swoich praw. Wiedz też, że sposób jakim się do kogoś będę zwracał nie podlega przyzwoleniu.

    Overandout.
  • Abbie Faria dwa lata temu
    Poncki Abstra... co ?
  • Poncki dwa lata temu
    Abbie Faria abstrahując...
  • Poncki dwa lata temu
    Abbie Faria
    Nie śmieje się. Jestem upośledzony w tym zakresie.
  • Abbie Faria dwa lata temu
    Poncki Może po prostu oglądałeś na yt taki był program z "ch" i ci się zapamiętało w tej wersji.
  • Poncki dwa lata temu
    Abbie Faria może, prawdopodobnie ?
  • befana_di_campi dwa lata temu
    Poncki Mnie umiejętności stosownej tobie odpowiedzi nie brakuje. Radzę więc z praaaababką befaną nie zaczynać. Bo o takich pokiereszowanych przez los paniach mówi się zwyczajnie: seniorka. PESEL stuka wszystkim, tobie także panie miniasty. Dlatego... zamiast mądrowania na odwrotną stronęnordic walking i pozostawienie w spokoju lwowskiej praaababki, która wciąż w desperacji snuje się cieniem po rodzimych ulicach swojego skradzionego miasta.
  • rozwiazanie dwa lata temu
    Odnalazłaś z klasą, swój wrzesień w Wenecji. Ja z kolei, suszę romboidy liści na kaloryferze ,to jest mój prywatny wrzesień, obserwowany z taboretu przy oknie gdzie mocno ściskam pod pachą Dune Franka Herberta, który zafascynował mnie bardziej z punktu widzenia filozofii niż poezji. A Twój wiersz przedni:)5. Pozdrawiam.
  • befana_di_campi dwa lata temu
    Dziękuję bardzo :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania