Wschód na wyspie Inom LBnR88
Nocą,
kiedy podziwiam kształty mojej Inom,
jest cudowną wyspą pośród ciemności,
oblaną jedynie księżycowym blaskiem i resztkami atłasowych fal.
Wraz ze wschodem
słońca,
staje się kobietą,
śniącą
pod baldachimem porannych mgieł.
O czym śni? O mnie?
Pewnie w świecie za zamkniętymi powiekami
znów zostaje porwana przez różowego King Konga,
napotkanego w Victora Center
i dziwi się,
że małpa tak bardzo nie chce jej puścić.
Ja rozumiem Konga,
kiedy wgapia się zakochanymi,
gorylimi ślepiami w swój skarb.
W mój skarb…
Komentarze (21)
Masz tak:
Nocą,
kiedy podziwiam kształty mojej Inom,
jest cudowną wyspą pośród ciemności,
i dalej opisujesz to (albo - tą, tzn. inną, inną kobietę), co jest (lub - która jest) Twoim skarbem. No, inną. Jesteś nocą obok Inom (Moni?), a wyobrażasz sobie Inną. Tak to wynika z wiersza.
Jeśli jednak cały czas piszesz o tej, której kształty podziwiasz w pierwszym wersie, to trzeba to podkreślić, że to właśnie Inom jest tym skarbem z wersu ostatniego.
Teraz masz wiersz o skarbie, o którym (której?) myślisz, podziwiając akurat kształty niejakiej Inom.
O co mi chodzi, pokażę dając powtórzenie. Tego upewnienia, że chodzi o Inom, trochę mi brakuje:
Nocą,
kiedy podziwiam kształty mojej Inom,
moja Inom jest cudowną wyspą pośród ciemności.
Chyba, że to nie Inom.
No może troszeczkę.
Ja myślę, że Inom-Moni się kapnie o kogo chodzi, bo ma trochę więcej danych od postronnego czytelnika, ale jak widzę Ty, mimo pewnych wątpliwości, wyciągasz bardzo trafione wnioski.
Też nieźle wyglądałeś z Kongiem ha, ha
Dzięki bardzo za podzielenie się ciekawymi spostrzeżeniami i skojarzeniami.
Pozdrawiam!
O początku mówię.
Bardzo dzięki za zerknięcie i komentarz.
Używasz w tym wierszu słów i połączeń, które nie powinny mi się podobać ("baldachimem porannych mgieł" itp.).
A jednak doskonale tu pasują. Ten tekst jest dowodem na to, że w poezji można używać wszystkiego, tylko trzeba wiedzieć jak.
Ciepły, sympatyczny wiersz.
„ Ten tekst jest dowodem na to, że w poezji można używać wszystkiego, tylko trzeba wiedzieć jak.” Najgorsze, że ja nie wiem:) ale jak to mówią, nawet ślepej kurze czasem trafi się dobre ziarno :)
Bardzo dziękuję za wizytę i podzielenie się odczuciami.
Pozdrawiam uprzejmie :)
Fajnie napisałeś ten wiersz, pomimo pytań, które przede mną, ale może tak lepiej, niż gdybyś podał wszystko na tacy.
Piąteczka oczywiście i pozdrowienia.
Bardzo dzięki za przeczytanie, za pozostawiony komentarz i ocenę.
Pozdrawiam:)
Pozdrawiam
Tematy to:
- Szał
- Największe szczęście w świecie na końskim jeździ grzbiecie.
Piszemy do 17.07.2021 godz.23.59
W tej Bitwie nie może zabraknąć ciebie!!!
Literkowa
Literkowa
Pozdrowienia!
Głosujemy do 30 lipca/piątek/ godz. 23.59
Dziękujemy za udział i zapraszamy Autorów do zagłosowania!
https://www.opowi.pl/forum/glosowanie-literkowa-bitwa-na-rymy-bez-w478/
Autor wyjaśnił, że chodzi o MONI, więc znaczy jakoby wewnątrz Moni...
Serce kobiety, jak wyspa, tylko dla odważnego podróżnika, który robi za goryla i porywa wybrankę wyznając jej miłość...
Trochę zawiłe, ale ok.
Dzięki Kigja :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania