wsobność
chciałbym przestać grać
stać na klifie i widzieć wodę
nie myśleć o cudzych oczach
obrazach kreacjach
chłodne powietrze dotyka powiek
przestrzeń jest gratis
jeżeli potrafisz się otworzyć
nie wiem które lustro kogo oddaje
rozmnażam się w odbiciach
brakuje mi czasu dla synów
czekają aż zacznę być
jakkolwiek
Następne części: wsobność
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania