Współistnieć z żywymi, gdy ciężar związanych włosów...
opłata
na sznury uiszczona
szelest kolorowych liści
nie ma dokąd pójść
Nigdy się nie pobraliśmy,
ale on był moim mężem
a ja jego żoną.
Nasze życia,
być może nie były wygodne.
My jednak potrafiliśmy zrezygnować
z wielu rzeczy, ale nie z siebie
i zawsze wiedzieliśmy, że nam się uda.
Ludzie ciągle mówią:
żyj bądź szczęśliwa,
tego by chciał.
Nie!
Nie mogłabym po śmierci...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania