Wspomnienia
przypierają do muru
pozostałości mojego serca
stawiają przed wyborem
który nigdy nie będzie dobry
trzymają w garści moje płuca
bym już nie wzięła oddechu
próbują zatrzymać nogi
które ciągle chcą biec
muszę zapomnieć
przypierają do muru
pozostałości mojego serca
stawiają przed wyborem
który nigdy nie będzie dobry
trzymają w garści moje płuca
bym już nie wzięła oddechu
próbują zatrzymać nogi
które ciągle chcą biec
muszę zapomnieć
Komentarze (2)
pozostałości mojego serca
stawiają przed wyborem
który nigdy nie będzie dobry
trzymają w garści moje płuca
bym już nie wzięła oddechu
próbują zatrzymać nogi
które ciągle chcą biec
muszę zapomnieć
przypiera do muru
pozostałość serca
skąd czerpać tlen
kiedy płuca w garści
i wybory
prowadzące donikąd
biegnę
po zapomnienie
Tak mniej więcej ubrałam to trochę w poezję. Zlikwidowałam formę wyliczanki i czasowniki, które szpeciły. Ta próba zatrzymania nóg nieładnie brzmiała, prymitywnie - usunęłam.
Jeżeli przykład ten pomoże Ci w tworzeniu, super. Jeżeli liczyłaś tylko na pochwały - sorry.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania