wspomnienie jesieni

opadły liście,

a rozpościerający się za miastem powiernik mych myśli,

jawi się teraz rzadszym niż kiedykolwiek.

obnażony, jakby w podartej szacie,

ubrany w prześwity.

słania się przed porywistym wspomnieniem,

które rozcinane o dygoczące gałęzie,

rozbrzmiewa w nim głuchym świstem.

Średnia ocena: 3.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Adam 10 miesięcy temu
    Ładne (4)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania