Wspomnienie po dziadku i babci
„Wspomnienie po dziadku i babci”
Mój dziadek leży sparaliżowany .
Nie umie nawet palcem ruszyć, jakby był sznurem spętany .
Jego życie to koszmar, a on nie potrafi się obudzić .
Babcia , która ma Alzheimera męczy się , bo jej umysł umiera .
Ma kłopoty z pamięcią .
Myśli , które w głowie słyszy są zaszyfrowane demencją .
Oboje bardzo cierpią – z ich oczu nie jedna łza spływa .
Myślę sobie może los tak chciał i to nie ich wina.
Obojga kochałem lecz oni już nie żyją – gdy zmarli płakałem .
Codziennie widzę przed oczami ich twarze ,
a w nocy dostrzegam ich we śnie .
Chce żeby jeszcze trochę żyli – proszę o to Boga , bo o tym marzę .
Czy cierpieli – kto to wie ?
Miło ich wspominać będę jeszcze .
Ale oni umarli – muszę się z tym pogodzić , bo każdy umiera i nikt nie żyje wieczne.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania