...

...

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Alina🙂

    No nie powiem - rozpłynęłam się trochę/jak na starą bałwanicę przystało.

    Pozdrawiam
  • Alina rok temu
    Czasem trzeba się trochę rozpłynąć, nawet bałwanica zasługuje na chwilę delikatności. Może to ten klimat, albo jakaś ciepła myśl, co tak działa?
    Ściskam.
  • Alina 🙂
    U mnie przez cały dzień i noc - puszyście padało... niestety, żaden bałwanek/choćby najmniejszy 'nie przeżył'. Na zmarzniętą marchewkę nie było amatora, rachityczne małe rączki odpadły... tylko smutne oczy guzików - pływały w kałuży.😒
  • Grisza rok temu
    powracająca...
    Ja z tym czekam na pierwszy śnieg, ale zanim to wrzucę na główną, to proszę - mały prezent ode mnie:

    Na podwórku bałwan stoi,
    zimna wcale się nie boi.
    Poza – jakby zastygł w biegu.
    Cały biały jest od… śniegu.

    Zatrzymują się przechodnie -
    bałwan sweter ma i spodnie,
    brak cylindra – czapka raczej…
    Wszystko tutaj jest inaczej.

    Nagle drzwi się otwierają,
    ojciec z matką w progu stają:
    „Teraz, to dostaniesz lanie!
    Marsz do domu, ty bałwanie!”.

    Chłopiec coś pod nosem szepnął,
    z żalem śnieg z ubrania strzepnął
    i – przyznając starym rację -
    mruknął: „Czas już na kolację”.
  • Grisza 🤣🤣🤣🤣🤣

    No dziękuję Ci kolego za uroczy 'forszpajsik'... tym sposobem - znowu poprawiłeś mi humor, a ja nigdy takich rzeczy nie zapominam😃
  • aksolotl rok temu
    fajne.
  • Alina rok temu
    no to fajnie
  • Dekaos Dondi rok temu
    Alina↔ 🙂Wspomnienia–(szczególnie te dobre)– są nie do roztopienia.
    Nawet gdyby były bałwankiem i stały przy gorącym piecu.
    Te złe, to lepiej, żeby wsiąkły w ziemię.
    Chociaż czasami są splątane razem, gdyż bywa, że i z czegoś złego,
    może wyniknąć coś dobrego. Jak to w życiu. Plecionka.
    Taki ciepły wiersz, pomimo, że zimowej aury dotyczy.→Pozdrawiam😃

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania