WSTĘP 'too fast to live too young to die'

TOO FAST TO LIVE TOO YOUNG TO DIE

Wstęp

Wszystko zaczeło się 6lat temu..

Przeprowadziałam się do Stanów z mamą po rozwodzie rodziców. Nie brakowało mi przyjaciół, zawsze dobrze mi było samej, jednak czułam żal do mojej najlepszej przyjaciółki, że tak łatwo zostawiłyśmy naszą przyjaźń. Zaczeło być źle między nami już w Polsce, dostałyśmy się do dwóch różnych szkół, Nicola miała chłopaka przez co czułam się odrzucona, wydawało mi się, że spędza z nim cały wolny czas podczas gdy ze mną widywała się raz w tygodniu. Nie zawsze tak było. Gdy po miesiącu wreszcie się z nią spotkałam nie poznałam jej, zaczeła się inaczej ubierać i ostrzej malować. Nicola była na prawdę piękna miała brązowe włosy rozjaśnione na blond, była niższa ode mnie ale to tylko dodawało jej uroku, to ja byłam tą "brzydką przyjaciółką". Starałam się to ignorować, co nie znaczy, że to nie bolało. Z upływem czasu przestałam walczyć o nią i co najgorsze nie czułam się z tym źle, teraz wiem, że trzeba walczyć jeśli na kimś ci zależy, jednak uświadamiamy sobie nasze błedy dopiero po fakcie gdy już jest za poźno o czym przekonałam się jeszcze wiele razy w moim życiu. Raczej jestem odważną osobą, zamykam moje uczucia głęboko w środku i nie pokazuje światu- robie dobrą mine do złej gry. Nie przejełam się rozwodem, raczej się cieszyłam. Miałam dosyć ciągłych kłótni rodziców, czasem lepiej żyć osobno niż razem i się męczyć... Podobno teraz miało nam żyć się lepiej, przynajmniej ona (mama) tak uważała. Zamieszkałyśmy na przedmieściach w domku dwurodzinnym. Było to raczej zwyczajne osiedle, mieszkali tu ludzie z różnych środowisk, można było zobaczyć walący się dom z dziurami w dachu a 300metrów dalej stojące ferari...zawsze wywoływało to u mnie uśmiech. Jakby właśnie tu była linia oddzielająca te dwa światy. Zaraz obok mojego domu był przystanek autobusowy z którego mogłam dojechać do centrum miasta w mniej niż 15minut. W pobliżu znajdował się park i pare pubów. Jeśli chodzi o moją mame często użala się nad sobą zastanawiając czemu nie została modelką (miała do tego predyspozycje) ma piękne blond włosy, smukłą twarz z odstającymi kośćmi policzkowymi, 193cm wzrostu, długie nogi. Ja jestem podobna do ojca, ciemne włosy, dziesięć centymetrów niższa od mamy, należe raczej do szczupłych dziewczyn albo chociaż tych "normalny", raczej niczym się nie wyróżniam tylko oczy mam po mamię, intęsywnie zielone... Teraz pozostaje jej (mamie) tylko sprzątanie sklepów, lub praca w jakiejś fabryce, bez znajomości języka nie pozostaje nic więcej. Ja radziłam sobie z angielskim całkiem nieźle, kochałam zmieniać miejsca zamieszkania i poznawać nowych ludzi. Zawsze mówiłam, że będę w dorosłym życiu robić coś ciekawego, nie podobała mi się praca w biurze. Chciałam dostać się do "dużego świata", od temtej pory dążyłam do tego z całych sił.

Moja historia zaczyna się właśnie tu, szesnastoletnia ja, szukająca swojej drogi w życiu.

 

 

OGŁOSZENIA PARAFIALNE!

To moje pierwsze opowiadanie, mam nadzieje, że wstęp się spodobał. Jeśli są jakieś błedy ort. lub interpukcyjne, napiszcie w komentarzach, z góry przepraszam :) To dopiero początek historii, zapraszam po więcej, jeśli wstęp zostanie dobrze odebrany dodam następne rozdziały.

*romans, idole i wiele więcej

+że jeśli jesteś fanek kpopu to coś dla cb ale nie tylko :)

PROSZE O WYROZUMIAŁOŚĆ

Miłego czytania!

A.S.

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • KarolaKorman 01.11.2016
    ,, 6lat'' - 6 lat, a właściwie: sześć lat. W opowiadaniach raczej stosuje się zapis słowny, ale nie ma to znaczenia jeżeli będziesz konsekwentna i jak raz napiszesz cyfrą, będziesz się tego trzymała :)
    ,, światu-'' - światu -
    ,,Podono teraz miało nam'' - podobno
    ,, o moją mame często użala się '' - mamę i użalała się, bo piszesz w czasie przeszłym
    ,, smukłą twarz '' - raczej o sylwetce pisze się, że jest smukła o twarzy raczej, że jest szczupła lub pociągła
    ,,z Angielski '' - angielskim
    183 cm to chyba ciut ponad normę :)
    ,, szesnastoletnia ja'' - i nie byłaś konsekwentna :(
    Opowiadanie zwykłe, proste, ale to dopiero początek więc może się jeszcze wszystko zdarzyć :) Jest dużo błędów interpunkcyjnych: przed ale, który, a zawsze przecinek - tyle na początek :) Dam 4 na zachętę i pisz dalej :)
  • KarolaKorman 01.11.2016
    Aaa! I jeszcze jedno! Po co ten angielski tytuł? Nie wnosi to nic dobrego, a raczej przeciwnie :)
  • KarolaKorman 01.11.2016
    ,,too fast to live too young to die'' - too fast to live, too young to die
  • saabatt 02.11.2016
    @KarolaKorman wow, dzięki za pokazanie mi błędów i będę się bardziej starać :D :)
    dziękuje :D
  • saabatt 02.11.2016
    a jeśli chodzi o brak przecinka w "too fast to live too young to die" dokładnie napisałam to co ma G-Dragon wytatuowane na plecach ;p

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania