Wszyscy jesteśmy mordercami
Wszyscy jesteśmy mordercami
W nocnych przemyśleniach
Ilu ludzi zabijamy
W milczących spojrzeniach?
W intymności i dyskretnie
Ostrza w serce wbijamy
Ile głów jeden umysł zetnie?
Ilu ludzi naprawdę nie znamy?
Wszyscy jesteśmy mordercami
W nocnych przemyśleniach
Ilu ludzi zabijamy
W milczących spojrzeniach?
W intymności i dyskretnie
Ostrza w serce wbijamy
Ile głów jeden umysł zetnie?
Ilu ludzi naprawdę nie znamy?
Komentarze (7)
Pozdrawiam znowu :)
Moja propozycja nie jest doskonała, ale da Ci próbkę tego o czym ględzę :)
Spojrzenia
mroczne spojrzenia zaułków myśli
dźgają kolejne miliony winnych
nieznany człowiek tysiące razy
ginie ścinamy
mieczem niechęci niechęci
Według mnie zmiana tytułu tez jest niezbędna. Niczego nie musisz, możesz zostać, przy własnej wersji, to oczywiste.
Pozdrawiam:)
Miłego Tobie również :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania