wybacz, że....

chciałbym wiele fraz zapisać tobie

ułożone w strofy refreny śpiewać

zamyślać się patrząc w gwiazdy

całować piękne usta dotykać twoich ud

 

zapomnieć płaszcza w czasie burzy

by niebo zlało mnie jak powódź ląd

chłopca wyrywa rozkaz na front

dziewczyna zmoczyła wszystkie chusteczki

 

po nim wysłany list kilka słów jak brakuje mi

tych chwil tych zmarnowanych dat

czy jestem choć trochę wart ciebie

dałem ci szczęście czasem byłem jak frajer

 

nie skasuj mnie chce przy tobie być

poczuć zapach perfum zbudować dom

zatrzeć ślady zapomnij , że gubiłem drogę

zawsze wracałem obiecałem wierzyłaś

 

a teraz wybacz, że....

Następne częściwybacz, że....

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania