Wybrałam ciebie

Tak mi źle, że muszę się pożegnać z kimś z kim wiem, że nasz Świat byłby wspaniały nasz życie udane bez nudy bo takie osoby dwie nie mogą się nudzić. Niestety już liter mi brakuje muszę odejść i teraz jest ten moment nie liczę na cud ty nie zmienisz się a ja, ja podjęłam sama tą decyzję sama. Czasami bywa ciężko myśli pełno w głowie ale ty masz same myśli sexualne nic zwiazane z miłością nie pomyliłam się mówiłam ci wtedy, że ty już taki jesteś powiedziałeś za kogo ja ciebie mam odpowiem ci na to pytanie zjebałeś to popatrz jak to zjebałes teraz widzisz, ze wtedy miałam rację wiesz, że udawałeś wiesz że my to koniec roździału. Teraz przynajmniej będziemy wiedzieli dlaczego i nie usłyszę słów, że tego nie zrozumiem jak kilka lat wstecz teraz rozumiem zjebaliśmy to razem na całej linii ale pamiętaj, ze to ty zadzwoniłes ty mnie wyciagnąłeś i przyciagnąłes do siebie ty to zacząłeś teraz ty mnie skrzywdziłeś a ja jestem papierkiem wyrzuconym do kosza...tak, tak się własnie czuję. Czuję się wykorzystana na całej linni nigdy nie miałeś zamiaru od niej odejść wiedziałeś że zacznie mi to przeszkadzać pomału wiedziałes że będę cię chciała mieć tylko dla siebie w końcu wiedziałeś, że nie odejdziesz a nadal to ciągnąłeś tkwiłeś w tym a jak zaczęłąm co raz więcej mówić o nas pytać o twoje uczucia zacząłes się chować a jak byłąm nie dostępna walczyłeś jak wilk chciałąbym chciałąbym abyś któregoś dnia to zrozumiał. Żeby w końcu dotarło do ciebie co zrobiłeś tym razem a ja mną się nie przejmuj zarabiam sama na siebie w końcu kogoś zatrudnię do pracy a ja a ja będę jakoś sobie radzić. Ja wybrałąm ciebie ale ty nie wybrałeś mnie. Dlatego puszczam Cię i proszę nie wracaj, jeżeli taką decyzję dziś podejmiesz to odejdź i nigdy nie wiem czy dotarły do ciebie te słowa ale nigdy juz do mnie nie wracaj.

Tylko

Twoja.