wycieczka do ZOO

Wycieczka do ZOO

 

Dzisiaj mamy pojechać do ZOO na 1 dzień z moją rodziną czyli ja (Antek), Zuzia (siostra), mama, Nikodem (brat) i Piotrek (ojczym).

Pojechaliśmy z rana o 8.00 żeby mieć cały dzień na zwiedzenie ZOO .

Jest sobota czyli mój ulubiony dzień tygodnia jesteśmy w drodzę i będziemy za około 2 godziny bo w naszym mieście nie ma ZOO.

 

Dojechaliśmy właśnie na miejsce i jesteśmy bardzo głodni więc pójdziemy do jakiejś restauracji.

Jesteśmy tu pierwszy raz więc nie wiemy gdzie pójść.

Jest teraz 11.00 i już skończyliśmy jeść teraz najedzeni możemy wejść do ZOO, ale okazało się że się zgubiliśmy! Nie mieliśmy pieniędzy żeby zamówić taksówkę a jeszcze gorzej że nie mamy telefonu bo zostawiliśmy w aucie. Jesteśmy prawie 2 kilometry od auta i ZOO nie wiemy co robić.

Naglę wpadłem na pomysł żeby kogoś poprosić żeby nas podwiózł, próbowaliśmy już 4 razy kogoś poprosić ale każdy chciał pieniądze. Poszliśmy smutni w całkiem inną stronę od ZOO bo nie wiedzieliśmy gdzie pójść.

Już nie mieliśmy nadziei że znajdziemy ZOO a tym bardziej auto.

Jeden Pan przejeżdżając zauważył nas i widział że idziemy ponurzy i postanowił się zatrzymać. Zapytał czy coś się stało że idziemy przygnębieni. Mama powiedziała że się zgubiliśmy bo jesteśmy pierwszy raz w tym mieście i że szukamy ZOO. Pan odpowiedział że może nam pomóc i podwieźć nas do ZOO. Piotrek powiedział ze smutną miną że nie mamy pieniędzy. Pan się zaśmiał i mówi że nie potrzebuje pieniędzy. Wszyscy od razu zrobili się bardziej szczęśliwi. Najpierw pomyśleliśmy że nie chcemy sprawiać kłopotu ale może nigdy nie wrócimy do domu więc się zgodziliśmy. Każdy na początku się stresował i nic nie mówił oprócz mamy która mówiła w kółko że bardzo dziękujemy za podwiezienie nas do ZOO za darmo.

Jechaliśmy pół godziny była już 14! więc mamy mało czasu żeby zwiedzić ZOO.

Właśnie dojechaliśmy na miejsce i stało tam nasze auto nie chcieliśmy marnować czasu i od razu pobiegliśmy do ZOO.

Na miejscu jest fantastycznie! Jest tyle różnych zwierząt których pierwszy raz widzimy najbardziej zaciekawił nas “wilk rudy”.

 

Minęło 5 godzin już musieliśmy wracać do domu to było najlepszę przeżycie do tej pory nigdy tego nie zapomnę.

Podsumowując było super!

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • JamCi 21.04.2021
    Antek ile masz lat?
    Fajnie, że piszesz. Warto pracować. Zbyt wile razy powtórzone ZOO. Wali z tekstu po oczkach jakieś 8 razy za dużo. Uważaj na powtórzenia.
    Fajnie jest coś opowiedzieć, fajnie jak opowieść ma jakiś cel, jakąś myśl. Jak cos z niej wynika, jest dobrze. Albo wprost albo w niedopowiedzeniu. Czasem lepiej nie dopowiedzieć niż za dużo.
    Fajnie że próbujesz, próbuj dalej.
  • Narrator 22.04.2021
    Bardzo pełna niebezpiecznych przygód ta podróż do ZOO. Daję solidne 3, po temat mi się podobał, tylko trzeba trochę doszlifować formę. Życzę powodzenia :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania