Wycofana – laleczki nigdy nie płaczą

Przyszła nieproszona, zdziwiona,

że nie mam ochoty. Nie wyjaśniła, czy się gniewa, czy cieszy.

Ruda, plaga moich kochanek. Lubi trzymać się pionu,

klęczeć.

 

Gdzieś tam krąży jej widmo. Wyjechała z kolegą z pracy.

Malediwy. Kurwa, nigdy tam nie byłem. Korporacja

rzyga kasą, którą może odliczyć. Takie tam rude

i napaleni, zwyczajni chłopcy mają swoje złudzenia – niestety

świat kręci się inaczej.

 

Czytałem właśnie smsa od żony, gdy złapała mnie za jaja.

Czy jeden test wystarczy, by zrozumiała? Odrzucenie, to nie poniżenie.­

Reakcja mojego ciała, wiara w rzekę krwi, wzwód świadomości.

Ja pierdolę, co ja bym zrobił, gdyby rudej nie było?

 

Piszę w wolnej chwili, zajętość czasu i ust. Kto dziś wierzy

w uczciwość? Oszukała raz, zrobi to znowu. Dlaczego nie?

Kurwa, a przecież taką ją lubię.

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • laura123 16.06.2021
    ''Trafił swój na swego''

    https://www.youtube.com/watch?v=hvf_CDcyxdg

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania