wymyka się gwiazda
zderzenie burz wiedzie donikąd
tłamsi pokora pogody
która nie chce odejść
zbliża się nieuchronnie
fundament nieba
igliwie godzin czeka
na rozwój czasoprzestrzeni
przypieczętowujesz
ostatnie słońce w dekadzie
spod powieki wymyka się
gwiazda
aby lśnić pośród westchnień
niedomówień
przypatrz się łzom
uwięzionym trwale w lustrze
rozejrzyj się głęboko
aż odprawisz rozrachunek
zamykasz serce
aby otworzyć świat
lęgnie się w tobie czułość
na którą nikt nie czeka
kochasz tymczasowo
tak na wszelki wypadek
Komentarze (2)
https://www.opowi.pl/profil/katarzyna-anna-koziorowska/
https://www.opowi.pl/profil/kasia-koziorowska/
https://www.opowi.pl/profil/katarzyna-koziorowska/
Nie wiem po co zakładać tyle kont, jeśli za każdym razem używa się podobnej nazwy... Chyba nie liczysz na to, że nikt cię nie rozpozna, więc po co to? Żeby nikt przypadkiem nie przeczytałem twoich starych tekstów i komentarzy pod nimi?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania