Wymyśliłam Cię
czasem mam wrażenie że Cię wymyśliłam. Takiego jak chciałam z różnych cech ulepilam. Najpierw wymyśliłam Cię w mojej głowie, a teraz jesteś w sercu w tej lepszej połowie. Musiałeś mi się przyśnić, dlatego powstałeś, jednym spojrzeniem mnie zaczarowałeś. Więc poranną rosę z traw pozbierałam, i każda część ciała sobie namalowałam. I tak powstałeś z mych marzeń i snów, ale Ty istniejsz i może zobaczę Cię znów. Choć nas dzieli kilometrów tyle, miło być obok chociaż przez chwilę.I chociaż istniejesz, to jakbyś był wymyślony. Z najwspanialszych wspomniej zostałeś zrobiony. Więc nie mogłeś się mi przyśnić, twe dotknięcia były tak żywe. A wszystkie wspomnienia są i były prawdziwe
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania