"Krzyż i czołganie byle dalej od bólu" ~ nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że przed "byle" powinien być przecinek.
Hoh, chyba zbyt poetycko jak na mój gust, ale podoba mi się zdecydowanie bardziej niż poprzednie. Wydaje mi się czy nawet nawiązujesz do tamtego tekstu?
Pewnie źle tekst odbieram, ale kojarzy mi się z kobietą w toksycznym związku, gdzie facet raz jest czuły, by potem ją gnoić, wyzywać od najgorszych, a potem znowu jest czuły. Syndrom sztokholmski?
Dlatego te dwa dwa teksty mi się ze sobą kojarzą, bo tu i tu problemem (jeśli choć trochę dobrze interpretuję) byłby facet.
A to tańczyła na końcu... uwolniła się i odeszła?
Ellie Victoriano i tam jest taka wojna dobra ze złem, prawda? No wtedy była, bo dzisiaj posty tak nie wyglądają.
I ja sobie zrobiłam taką właśnie wojnę, dobra ze złem, bo w życiu często tak jest, że nie wybierzemy, z jakiegoś tam powodu, dobrego człowieka, tylko właśnie złego...
Ellie Victoriano ja lubię komentować, kiedyś co prawda rozpisywałam się, ale kiedy zobaczyłam, że większość ma to w czterech literach, to do konkretów się ograniczam.
Ellie Victoriano a jeśli wypisze się autorowi konkrety, to się nieuważnie przeczytało? Po co interpretować proste, dla wszystkich zrozumiałe rzeczy? Dla mnie bez sensu.
laura123 tam to ciężko, bo... No, napisałam komentarz. Ale można chociażby zwrócić uwagę na styl, czy lekko się czyta, co wychodzi dobrze, a nas czym trzeba popracować itd.
Wiem, jestem nieczuły i brutalny, ale niedawno usłyszałem: "taki dikarpio wziołby za kudły i w pierwszej bramie na stojąco jak ostatnią kocham go". Może to jednak ukryte pragnienia?
Komentarze (44)
Hoh, chyba zbyt poetycko jak na mój gust, ale podoba mi się zdecydowanie bardziej niż poprzednie. Wydaje mi się czy nawet nawiązujesz do tamtego tekstu?
Pewnie źle tekst odbieram, ale kojarzy mi się z kobietą w toksycznym związku, gdzie facet raz jest czuły, by potem ją gnoić, wyzywać od najgorszych, a potem znowu jest czuły. Syndrom sztokholmski?
Dlatego te dwa dwa teksty mi się ze sobą kojarzą, bo tu i tu problemem (jeśli choć trochę dobrze interpretuję) byłby facet.
A to tańczyła na końcu... uwolniła się i odeszła?
I ja sobie zrobiłam taką właśnie wojnę, dobra ze złem, bo w życiu często tak jest, że nie wybierzemy, z jakiegoś tam powodu, dobrego człowieka, tylko właśnie złego...
Była tutaj dziewczyna, która znakomicie pisała.
Pozdrawiam.
Twoja odpowiedź plus tytuł i wszystko jasne.
Werter by odczuł...
Serdecznie :)
Dziękuję za komentarz.
Ja też mam jedno konto, nie do wyobrażenia na opowi... skończymy jak dinozaury.
Też życzę fajnej niedzieli...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania