Wypoczynek W Choroszczy
Julia była zmęczona. Praca w korporacji pochłaniała jej cały czas i energię. Nie miała czasu na życie prywatne, na przyjaciół, na hobby. Zawsze była pod presją, zawsze musiała być najlepsza, zawsze musiała spełniać oczekiwania szefa, klientów, współpracowników. Nie pamiętała, kiedy ostatnio się uśmiechnęła, kiedy ostatnio poczuła radość, kiedy ostatnio się zakochała.
Postanowiła więc zrobić sobie przerwę. Zarezerwowała sobie tydzień urlopu i wybrała się do Choroszczy, do luksusowego ośrodka wypoczynkowego, o którym słyszała same dobre opinie. Chciała odpocząć od zgiełku miasta, od stresu i problemów. Chciała się zrelaksować, zadbać o siebie, nabrać sił i nowej perspektywy.
Kiedy przyjechała do ośrodka, była zachwycona. Ośrodek był położony nad jeziorem, otoczony lasem i pięknym parkiem. Pokój był przestronny i elegancki, z widokiem na wodę. W ośrodku było wszystko, co potrzebne do komfortowego wypoczynku: basen, jacuzzi, sauna, spa, siłownia, korty tenisowe i wiele innych atrakcji. Julia poczuła się jak w raju.
Pierwszego dnia skorzystała z zabiegów spa: masażu, peelingu i maseczki. Poczuła się odprężona i odmłodzona. Potem poszła na basen i popływała kilka długości. Woda była ciepła i czysta. Julia poczuła się orzeźwiona i radosna. Potem poszła do restauracji i zamówiła pyszny obiad. Jedzenie było smaczne i zdrowe. Julia poczuła się najedzona i zadowolona.
Po obiedzie postanowiła wybrać się na spacer nad jeziorem. Był piękny słoneczny dzień. Julia podziwiała błękitną taflę wody, na której pływały kaczki i łabędzie. Słyszała śpiew ptaków i szum liści. Czuła zapach kwiatów i trawy. Julia poczuła się szczęśliwa i spokojna.
Nagle zobaczyła go. Siedział na ławce pod drzewem i czytał książkę. Był wysoki i przystojny, miał ciemne włosy i niebieskie oczy. Julia nie mogła oderwać od niego wzroku. On też ją zauważył i uśmiechnął się do niej. Julia poczuła motyle w brzuchu.
- Cześć - powiedział on.
- Cześć - odpowiedziała ona.
- Jestem Adam - przedstawił się on.
- Jestem Julia - przedstawiła się ona.
- Przyjechałeś tu na urlop? - zapytał on.
- Tak - odpowiedziała ona.
- Ja też - powiedział on.
- I jak ci się podoba? - zapytała ona.
- Bardzo - powiedział on - To piękne miejsce.
- Zgadzam się - powiedziała ona.
- A co czytasz? - zapytał on.
- To jest książka o podróżach - odpowiedziała ona - Lubię podróżować.
- Ja też - powiedział on - Gdzie byłeś?
- Byłem w wielu krajach - powiedział on - W Europie, Azji, Afryce...
- Wow - powiedziała ona - To niesamowite.
- A ty? - zapytał on.
- Ja nie byłam nigdzie - powiedziała ona - Pracuję w korporacji i nie mam czasu na nic.
- To szkoda - powiedział on - Życie jest za krótkie, żeby się marnować na pracę.
- Masz rację - powiedziała ona - Dlatego właśnie tu jestem. Chcę się odprężyć i zobaczyć coś nowego.
- To dobrze - powiedział on - Może chcesz ze mną pojechać na wycieczkę?
- Na wycieczkę? - powtórzyła ona.
- Tak - powiedział on - Jest tu wiele ciekawych miejsc do zobaczenia. Na przykład rezydencja Branickich, Narwiański Park Narodowy, czy zabytkowy kościół i klasztor.
- Brzmi interesująco - powiedziała ona.
- No to co? Zgadzasz się? - zapytał on.
- Zgadzam się - odpowiedziała ona.
I tak zaczęła się ich przygoda. Pojechali razem na wycieczkę i zwiedzili wiele pięknych miejsc. Podziwiali architekturę, przyrodę i historię. Rozmawiali o wszystkim i o niczym. Śmiali się i żartowali. Czuli się dobrze w swoim towarzystwie. Czuli, że mają ze sobą wiele wspólnego.
Po wycieczce wrócili do ośrodka i poszli na kolację. Zjedli pyszną sałatkę, rybę i deser. Wypili lampkę wina. Patrzyli sobie w oczy. Dotykali się dłońmi. Czuli iskrę między sobą.
Po kolacji poszli na spacer po parku. Była już noc. Niebo było pełne gwiazd. Wiatr delikatnie muskał ich twarze. Szli trzymając się za ręce. Zatrzymali się pod drzewem i pocałowali się namiętnie.
- Julia... - szepnął Adam.
- Adam... - szepnęła Julia.
- Kocham cię... - szepnął Adam.
- Kocham cię... - szepnęła Julia.
Potem poszli do jego pokoju i kochali się całą noc. Było to najpiękniejsze doświadczenie w ich życiu. Czuli, że znaleźli swoją drugą połówkę.
Rano obudzili się w ramionach. Uśmiechnęli się do siebie i pocałowali się czule.
- Julia... - powiedział Adam.
- Adam... - powiedziała Julia.
- Chcesz ze mną zostać? - zapytał Adam.
- Chcę ze tobą zostać... - odpowiedziała Julia.
I tak zdecydowali, że nie rozstają się już nigdy. Zrezygnowali z pracy w korporacji i zaczęli razem podróżować po świecie. Odkrywali nowe miejsca, kultury i ludzi. Byli szczęśliwi i zakochani.
A wszystko zaczęło się w Choroszczy, w luksusowym ośrodku wypoczynkowym, gdzie znaleźli miłość swojego życia.
Komentarze (1)
A skąd mieli na to forsę?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania