Wypowiedź
Mechaniczność trybików gdzie żyje
Zwodzi moją moc wypowiedzi
Zanurzona w sztuczności po szyję
Boję się cokolwiek powiedzieć
Krzyczę coś w bezgłośności
Odsuwam zsunięte kotary
I patrzę na to pokłosie
Które me słowa wypowiedziały
To bylam i nie bylam ja
Czemu się nie pilnowałam
Ręką krwawi od ściśniętego szkła
Bo nic innego w pobliżu nie miałam
Aby ukarać się za złe i puste słowa
Komentarze (8)
Coraz więcej dojrzałości w Twoich słowach. Tak trzymaj. Pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania