...

...

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Freya 22.10.2018
    "a Joannie nie brakowała zmartwień tych mało istotnych" - brakowało
    "przepraszam, że przerywam państwu intymne chwili." - chwile
    "Pól godziny wystarczy?" - Pół

    Z tego wszystkiego polazłem na stronę dotyczącą owej ekspozycji i se oblukałem tyle ile było widać. Przyjemnie było pozwiedzać, niewątpliwie tekst opka ma w tym swój dydaktyczny i nie tylko - udział.
    Rzeźba już choćby poprzez to, że jest bryłą stanowi obiekt wielostronnych możliwości dla twórcy i obserwatorów a tym samym, zarówno, ewentualnych interpretacji. Sztuka nowoczesna wykorzystała ten aspekt w maksymalnym stopniu. Z całą pewnością najlepiej byłoby znaleźć się na miejscu (CRP w Orońsku - kurde, duże możliwości dla artystów i podglądających - włącznie z pracowniami), niż podziwiać utrwalone na dwuwymiarowym, tylko pozorującym nośniku.

    Niby wszędzie blisko, bo i "Zachęta" (pracowałem przez kilka lat na ul. Jasnej) i CSW na Jazdowie w zasięgu, ale na co dzień pozostaje "skaryszak" i "Tancerka" ze swoją niezwykłą lekkością oraz wdziękiem, bo "Rytm" jakoś do mnie nie trafia swą wyjątkowością.
    Miałem też "bliski kontakt 3-go stopnia" z rzeźbą-pomnikiem "Syreny" na Powiślu (przez kilka miesięcy) w trakcie budowy stacji metra CNK (była więziona na placu inwestycyjnym) i jakimś cudem przetrwała ten epizod. Ale skoro przeżyła na wcześniejszym wertepie, to widocznie jest niezniszczalna :) Pozdrawiam

    Ps. Czytałem jakoś wcześniej "Nowy Świat"
    lecz nie zawsze zostawiam pod tekstami ślad.
    "Księgarnia radziecka" zabyła w gaławie,
    nada była wiernutsia k pamiati u siebia.
    Tiepier uże wpariadkie i wsio prawilna :)
  • Pasja 23.10.2018
    Dzień dobry
    Subtelnie połączyłaś piękno krajobrazu, sztuki i miłości. Kobieta zawsze pasjonowała artystów i miłość też. W scenerii Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku można się zatracić.
    Dzięki Tobie wróciłam tam po wielu latach i przypomniałam sobie ten mostek, staw i stare drzewa.
    Muzeum Rzeźby Współczesnej jest nowym obiektem, ale jak elegancko przedstawiłaś rzeźby w tym trzynastohektarowym parku.
    Rzeźba współczesna zawsze budzi kontrowersje. Orońsko jest tego przykładem, że można połączyć stare z nowym. Daje szereg możliwości nowym twórcom. Dobrze, że piszesz takie historie. Dzięki temu czytelnik poznaje sztukę.
    A jeszcze do tego wplątujesz wątek miłosny. Koniec jest smutny, ale optymistyczny. Powodzenia.

    Pozdrawiam serdecznie i miłego dzionka
  • MarBe 11.11.2018
    Miejscowość posiadająca zaledwie półtora tysiąca mieszkańców, a potrafi dać tak wiele odwiedzającym. Dlatego mnie nie dziwi, że może tam zaistnieć wielkie uczucie.
    Pozdrawiam i gratuluję posiadania autografu Miłosza,
  • Bożena Joanna 03.01.2019
    Dzięki za przeczytanie mojego opowiadanka, a autograf Miłosza zapiszę Ci w moim testamencie. Pozdrowieni
  • Bożena Joanna 03.01.2019
    Dzięki za przeczytanie mojego opowiadanka, a autograf Miłosza zapiszę Ci w moim testamencie. Pozdrowieni
  • Agnieszka Gu 03.01.2019
    Witam,
    Dziś już późno, więc tylko sobie zaznaczę Twój tekst. Jutro, do porannej kawy go zaaplikuję ... ;))
    Pozdrowionka
  • Bożena Joanna 03.01.2019
    Bardzo mi miło. Pozdrawiam i życzę Szczęśliwego Nowego Roku!
  • Agnieszka Gu 04.01.2019
    Dzień dobry :)
    Bardzo subtelnie i ciekawie opisana podróż oraz zawarte przyjaźnie.
    Chwila z taką lekturą do porannej kawy to przyjemność :)
    Pozdrawiam :))

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania