Wyprawa po cud

wyciągam dłoń i łapię w nią wiatr

ten sam co rozwiał ci włosy

otulam się szczelnie, przykładam do ust

tak mi smakuje

a jednak wciąż płoszy

 

zrzucam zasłony co chronią przed chłodem

na pełne morze wypływam po cud

spienione fale zwilżają nam skronie

spłukując wstyd

i kurz z niemych ust

 

pod wodę wciąga wir niecierpliwy

tysiące kropel formuje się w krzyk

powietrze którego tam ciągle za mało

z ostatnim tchnieniem

wypełnia nam krew

 

opadam na dno z piaszczystej pościeli

a w głowie słyszę jeszcze ten krzyk

dryfuję sennie, odgarniasz mi włosy

i w pełnym słońcu wyciągasz na brzeg

Średnia ocena: 4.2  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (13)

  • Raven18 22.09.2021
    Ładnie uchwycone to „zimno”, dosłownie czuć je podczas czytania, sympatycznie połączone z elementami krajobrazu morskiego. Ode mnie 5
  • Cicho_sza 22.09.2021
    Dzięki za odwiedziny. Morski krajobraz zawsze budzi we mnie pozytywnie odczucia, kojarzy mi się ze słonym zapachem i wiatrem od morza. Być może dlatego, posłużył jako motyw przewodni przeżyć podmiotu? Pozdrawiam
  • Nuria 22.09.2021
    "wyciągam...otulam...przykładam...zrzucam...wypływam ..."itd/itp
    Nagromadzenie czasowników w tej samej formie, jest dość niefortunne i msz psuje dobry wiersz.
    Nie oceniam.
  • Cicho_sza 22.09.2021
    Hmm.. dzięki za spostrzeżenie. Pozdrawiam
  • Piotrek P. 1988 22.09.2021
    Są motywy przywodzące na myśl plażę. Piękny i inspirujący tekst, który miło się czyta. 5, pozdrawiam :-)
  • Cicho_sza 22.09.2021
    No proszę, nie myślałam, że będzie inspirująco! Dzięki!
  • laura123 22.09.2021
    W sumie tutaj nie sposób uciec od czasowników, nie pozwala na to dynamika, budowanie klimatu.

    Mnie się podoba wiersz. Z czasem na pewno będzie lepiej, potencjał jest.

    Pozdrawiam.
  • Cicho_sza 22.09.2021
    To miłe, że wiersz się pomimo tych czasowników jednak broni treścią, haha. Mówisz, lauro, że potencjał jakiś drzemie? Pozdrawiam
  • laura123 23.09.2021
    Tak, jestem tehp pewna.
  • laura123 23.09.2021
    tego - korekta.
  • Garść 01.10.2021
    Doceniam, bo nie przejechałaś się na trudnym temacie. Opis stosunku, w dodatku w liryce, jest trudnym dla nas wyzwaniem.
    Albo uwala go fizjologia, albo patos.
    Ostatnie dwa wersy są świetne. Pomysł z wiatrem też się podoba.
    Znajomy kolekcjonuje fotografie kobiecych twarzy podczas orgazmu. Kadry z filmów, zdjęć, obrazów. Ma całkiem sporą kolekcję. Twierdzi, że w odlatujących oczach pań pojawia się inny wymiar rzeczywistości.
  • Cicho_sza 01.10.2021
    Garść, nawet nie wiesz jaka mi radość sprawiłeś, że odczytales moje intencje. Tak, to w zamyśle jest właśnie erotyk, choć obawiałam się czy aby go zbytnio nie zakmuflowalam w tym morsko-plazowym backgroundzie.
  • Garść 01.10.2021
    Cicho_szko :D

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania