Wyrwana ze snu...

Zbudziłam się rankiem i sięgnęłam po telefon.

,,Dzień Dobry Panie Jezu."- On patrzy na mnie z tapety telefonu, myślę że słyszy ...ba! powiem nawet więcej, ja to wiem że słyszy...przecież On Jest wszędzie.

Przez chwilę wpatruję się w to Jego pełne ciepła, miłosierne Oblicze. Oczy ...Te Oczy są dla mnie tak piękne !...a ich spojrzenie przenika mnie na wskroś.

Ciągle pamiętam to pytanie Tereski ,,Czy to Twój mąż"? i moja bez namysłu

odpowiedź ,,Tak "! ..składam profesję."

Przeglądam parę nagrań w YT..po chwili otwiera się samoistnie nagranie( sądzę że losowo) choć nie przypadkowo...

Fundacja, Służąc Życiu Sowinski Sky.

Słucham i zaraz sobie przypominam że przecież i ja miałam, zupełnie podobnie ....

Ta historia może brzmieć będzie dość banalnie, choć banalna nie jest bo cóż jest banalnego, co powoduje we mnie tak wielkie wzruszenie ...

 

Małgorzata Maria Alacoque (ur. 22 lipca 1647 w Lauthecourt (obecnie część Verosvres), zm. 17 października 1690 w Paray-le-Monial) – francuska wizytka i mistyczka, znana przede wszystkim z propagowania nabożeństwa ku czci Najświętszego Serca Jezusowego, objawionego jej w widzeniach przez Jezusa Chrystusa.

 

Któregoś razu, podczas pierwszej wizyty duszpasterskiej, nowego wtedy w naszej parafii Kapłana, otrzymałam od niego właśnie ten Obraz..Obrazek może bardziej taki trochę większy . Obraz przedstawia Pana Jezusa

z Gorejącym Sercem. Oprawiłam Go w ramkę

i postawiłam na komodzie, to miało być takie moje miejsce do codziennej modlitwy.

Teraz mam Go w pokoju na piętrze ale dzisiaj nie o tym...

Historia, jak jedna z wielu choć niespodziewane przyniosła doznania.

To był zwyczajny dzień, usiadłam w salonie na kanapie i mając na przeciwko siebie Obraz, zaczęłam się modlić.

Słowa były proste, spontaniczne ...takie

z serca prosto. Nie trzeba przecież wymyślać długich poematów żeby Bóg usłyszał ...tak Król Dawid to potrafił, Psalmy są cudowne jednak ja tak nie umiem bo i któż tak umie.

,,Proszę bądź zawsze ze mną i nigdy mnie nie zostawiaj"...powtarzałam w myślach patrząc na ten Obraz.

Zaraz posypią się gromy z ust tych co tak krzyczą głośno że mamy nie czcić obrazów ...

Intencja rodzi się w sercu i do Boga płynie, obraz przypomina nam jedynie o tym, do kogo kierujemy modlitwę...Adoracja moja skończyła się tym że zasnęłam i nawet nie wiem, kiedy. Zasnęłam na siedząco, wsparta jedynie o oparcie kanapy.

Nagle ze snu wyrywa mnie szept, lecz szept tak dosadny, głośny i celny...jakby wprost do ucha ...że się obudziłam.

,,On tu Jest "! brzmiał głos ..choć nikogo nie było.

On?? pytam ale kto??, w tym momencie wzrok mój pada na Obraz ,,ach już rozumiem "

On ! Pan Jezus !.

Doświadczenie Jego Obecności było zaskoczeniem mieszającym się jednocześnie że wzruszeniem.

Po chwili dotarło do mnie że przecież czemu ja się dziwię ?,wszak i o to, właśnie prosiłam .:-)

zanim zasnęłam....nie wiem ile spałam ale to nieważne.

On Jest, zawsze Jest, Zawsze słyszy

i wysłuchuje.:-)

Tak sobie pomyślałam dzisiaj że się z wami tą myślą podzielę....co niniejszym czynię .

Chwała Panu!🙏🌹❤️💚🔥

 

https://youtu.be/tiOoxe2bZj0?feature=shared

Średnia ocena: 2.2  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • okruszynka 3 miesiące temu
    Bardzo piękne świadectwo, z głębi dobrej duszy płynące.
  • najmniejsza 3 miesiące temu
    Bardzo dziękuję okruszynko ❤️🌹
  • najmniejsza 3 miesiące temu
    Wrzuciłam link z nagraniem, o którym mówiłam.
    Może któż chciałby sobie też posluchać.
  • najmniejsza 3 miesiące temu
    ktoś*
  • najmniejsza 3 miesiące temu
    Bóg Jest Wielki ,ledwie wczoraj pisałam tutaj o Teresce a dzisiaj po wyjściu z kościoła ledwie rano ,słyszę ,,Cześć " za plecami, odwracam się a to Tereska choć nie mieszka przecież w naszej wiosce .Zaskoczona i niezmiernie radosna pytam ,,A co Ty tutaj robisz? myślałam wczoraj o Tobie"":-)))
    Takie niespodzianki z samego rana, Bóg mi serwuje ....już pomijam fakt że nim dojechałam do kościoła to zobaczyłam na parkingu autobus, to dzieci wróciły z Księdzem z nad morza, radość wielka że wszyscy z powrotem..cali i zdrowi 🙏💚
    Wchodzę w YT i trafiam na nagranie oparte na duchowości ignacjańskiej ,które nie mniej raduje moje serce i koi....
    Małe rzeczy a ile radości :-)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania