.

.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (12)

  • Okropny 29.03.2018
    Chcę zbadać stosunek Granda do niszczenia wuja. Nie wiem, czego ja chcę. Chcę zmienić temat. / Chryste, żeby się tylko nie zorientował, że ja z niego w żywe oczy kpię / (wujku, przepraszam) / mnie było coraz to bardziej i bardziej niedobrze.

    Kwintesencjonalnie tak z perspektywy byle jakiego czytelnika
  • Ale nie do końca rozumiem ten komentarz.
    W sensie, jedno pytanie: te fragmenty, coś wyodrębnił, to Ci się jakby...podobały?
    Czy na jaką okoliczność :)?
  • A, już łapię. ''Kwintesencjonalnie'', ok. Moment chwilowej głupoty chyba miałam. Wszystko jasne.
  • Okropny 29.03.2018
    e make i ka pololi fragmenty się najbardziej rzucające, streszczające, przenicowujące jak przenikająca przez przemożnie przebitą pszenicę przemoc

    Dla czytelnika co czyta tak przeźrocznie krótkowzrocznie - takie niby nic, a jak wiele.
  • Ta czarna komedia absurdu to w ogóle bardziej - dla czytelnika.
    Ja teraz pisuję inne rzeczy, w innej formie się kocham.
    Ale to nikogo nie obchodzi, jak bogusław44 i jego Księga Rodzaju, więc.
    To takie prostsze językowo. Mniej pfe pseudo poetyckie.
    Rozmowy dwóch dżętelmenów.

    A Ty byś, skoro się nie wydaje, przywrócił jedną rzecz, co Ci wyszła genialnie.
    Ten jeden okruch pyszny byś dał z powrotem.

    Bo czerwona na ryju jak Hel jestem, żeś zabrał to jedno, co Ci wyszło na glanc.
  • Okropny 29.03.2018
    e make i ka pololi wczas wspominasz, nie dalej jak wczoraj pisałem dalsze rozdziały i mówiłem o tym Riddickowi, hm

    Mnie nadzwyczaj skomplikowane formy czy de-formy nie cieszą, tak jak wierszowane - a przy tym nieśmieszne - klasyki, jak Dante. Może powinienem zrobić kolejne podejście.

    Kopfrkingl jest usunięty z opowi, żeby w procesie wydawniczym nie wyszły hocki klocki w szambie
  • Okropny, ja raz a dobrze byłam z Tobą szczera, i wiesz, że Kopfringl jest wg mnie - udany (reszta nie). Ale Finka, Hans, Hel i Vinka - taaaaak. No Hel ♥, tam się wspiąłeś na jakieś zenity, byłeś zabawny a nie żenujący, pierdolący nie od rzeczy itp. Jestem ciekawa, czy uda się wydać :).

    PS: Czekam TRZECI dzień na priorytet, oficjalnie ostrzegam całą Pocztę Polską. xd
  • Okropny 29.03.2018
    e make i ka pololi w okresie przedświątecznym, lol, no
  • Canulas 29.03.2018
    Przyjdę.
  • A wtedy morza wyschną i ziemia zadrży. Haha, zapraszam, mesje :).
  • Agnieszka Gu 31.03.2018
    Jestem...

    "Zaburzył, skurwysyn, indyjskimi szmatami równomierny mój krzyk, w jakim czuć przepalony posłuch paznokci zgrzytających po tablicach, w jakim wiertła dentystyczne nicują obolały mózg mój." - Kurczę, żeś zdanie skleciła... masz te porównania niesamowicie dosadne :))

    "Głos wyprany z jakiejkolwiek emocji, wyprany sztucznie, chemicznie, w drogiej pralce, więc czysto brzmi."- nieźle pojechałaś

    "...mówię z uczciwości mego serca, na którym leży mi jak gruby, niezdarny kot – twoje, kurwa, dobro." - a to, kurczę, piękne...

    Cóż, świetne. Końcówka - odchodzący w świetle wschodzącego słońca, kowboje - miażdży! :)
    Pozdrowionka :)
  • Pieknie dziekuje. Inspirowane osobowosciami moimch niegdysiejszych kolegow..

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania