wyspa poppera
siedział oparty o swój cień
grzebał w kieszeniach drobne
radości małe ssaki oddawały
mu hołd ale nie składały ofiar
patrzyłem jak koniec świata
ledwo wiąże
z końcem
dziś byłby gwiazdą internetów
albo żebraczkiem
lubił jeść jabłka jak nie był bardzo głodny
i prosił o najtłustsze kąski do kwaśnicy po świniobiciu
Komentarze (5)
Bardzo ciekawy i dobrze napisany wiersz. Fraza o końcu świata - wyśmienita.
5.
Pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania