Wystarczy

Wystarczy kłamstwo, by dusza bliska

Przestała ufać, straciła szacunek,

By nieśmiertelnej miłości iskra

Odfrunęła i zmieniła kierunek.

 

Wystarczy ukrycie pewnej relacji,

By wypalił się ogień z ogniska uczuć.

Gdy prawda wyjdzie – odmiana narracji,

By zapach lasu w duszy poczuć.

 

Wystarczy odrzucenie, by wznowić myśli

Szerokie, obszerne, pełne zapytania,

Aby w głowie trwał ich wyścig zawiły–

zataczający się jak wskazówki co błądzą w zegarach.

 

Naiwne kłamstwa powtarzają kręgi,

Nawet wybaczone – z czasem powracają.

Jak liście na drzewach, znów odrastają,

Wchodzą w relacje i w nich mieszają.

 

Wystarczy jeden niewielki czyn,

By oszukać serce tej ukochanej.

Zastanów się – czy naprawdę warto?

Bo nim się obejrzysz, uleci z wiatrem.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania