wystarczy, że mnie kochasz

Wystarczy, że kochasz mnie

 

Zamykasz oczy gdy mrok szeroko patrzy przez szkło, powieki opadają, widzisz mnie wciąż moknę na deszczu na jednym z dworców. W dłoni z przepustką na kilka godzin, wiem wystarczy nam kilka minut. Nie potrafię się obudzić przywitać się ze świtem gdy z boku śpisz. Patrzę za oknem dzień rozwija skrzydła kocham cię .Wstaję niewyspany po chwili kawa rozsypałem ziarna, pozbieram w dłoń jakby myśli poukładane w chaotyczną całość .Prostuję postawę maczo. Jestem dla ciebie bohaterem byłem zwykły chłopcem w życiu wiele odniosłem bardziej dla duszy niż w banku dla funduszy, nadwrażliwy obserwuję przyrodę szukam dla nas miejsca na ziemi. Żyję skromnie tak mi wygodnie, wystarczy na kwiaty kochasz gdy przynoszę bukiety zerwanych na łąkach, skromne niezapominajki w oczach z błękitem dziękujesz pocałunkiem lądujesz na mej twarzy. Kocham gdy patrzę na linie układ ciała wystarcza mi .Na tarasie z papierosem pasuje ci zawsze po, nieśmiało pytam czy ten pociąg odjeżdża mówisz, że po drodze spotkamy się .Różne stacje pociąg do gwiazd .Unoszę cię nad ziemię odrywasz stopy od zimnych desek płyniemy przez wieki w nieskończoność kochania. Opuszczam cię machasz chusteczką na pożegnanie kończy się przepustka żegnaj kochanie niech ta ostatnia misja stanie się ostatnia obiecuję, że wrócę pół roku to nie wieczność. Tęsknota rozrywa kieszenie ciężko na sercu karabin uwiera ramie w dłoni ze zdjęciem czekam na kolejny list piszesz, że jeszcze dwie niedziele ostatni patrol ostatni strzał w powietrze .Wracam do ciebie po afgańskiej ziemi nazrywałem maków czerwonych jak twoje usta. Jeszcze dzień i nie wyjdziemy z łóżka papieros na ustach. Kocham cię.

Średnia ocena: 1.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Garść 17.09.2021
    To świadome rapowanie?
    :D
    Oj,pogadałbyś chłopie o tych makach i afgańskich piachach z fachowcem.
    Disco w treści, rap w akcentowaniu.
    Słaabe, sorry.

    I aż zęby bolą od spacji przed kropkami. Litości!
  • Yaro 18.09.2021
    Byłem żołnierzem zawodowym JW 1328
  • Garść 18.09.2021
    Yaro, czyli wpadka moja. Przepraszam.
    Zwiódł mnie obraz po piachu rosnących maków :D
    Czytam, że naszym Paniom się treść podoba, więc zainwestuj czas w korektę, i zapomnij o moich uwagach.
    Salut!
  • Yaro 18.09.2021
    Chciałem dobrze
  • pansowa 18.09.2021
    Niestaranna edycja, literówki i błędy interpunkcyjne i graślawie skonstruowane zdania.
    I fakt bycia zawodowych hydraulikiem nie gwarantuje dobrego tekstu o kolanku fi 3/4 cala.
    Tekst miał być w zamierzeniu po wojskowemu szorstko - romantyczny.
    Wyszło co napisał Garść.
  • Tjeri 18.09.2021
    A ja się tak nie do końca zgodzę z przedpiścami. Owszem – w tej chwili czyta się bardzo źle. W zasadzie trudno doczytać do końca. Ale głównym sprawcą takiego stanu rzeczy jest fatalny "stan techniczny" tekstu (a nie jego, że tak powiem, szkielet). Trzeba by literki na kowadło i solidnie ten teges. Dopiero wtedy można rzetelnie ocenić resztę. Niestety błędy i niedbałość w pisaniu rzutują także na odbiór samej treści - a w tej (po zanurkowaniu pod ciemną wodę) dostrzegam przecież szczerość i ciepłą nutę.
    W tej formie jednak utwór nie zachęca do ekploracji. Potrzebna "praca u podstaw". :)
  • Fionka99 18.09.2021
    Piękne :D
  • Cicho_sza 18.09.2021
    Z doświadczenia znam te pożegnania przed misją. Szkoda, że tak technicznie tekst kuleje, bo takie pożegnania to solidny temat na dobry, męski tekst.
  • Yaro 18.09.2021
    Nigdy nie wychodzi mi pisanie prozy, Przepraszam:)Pozdrawiam Wszystkich:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania