Wyzwanie 😉
Już od roku mam twój numer, pamiętam...
Wiesz była też rzucona przeze mnie przynęta..
Nie masz męża i ten wzrok, tak powiedziałaś,
Czy to propozycja? Ile dzieci mam spytalaś,
Pamiętam tamten dzień i każde twoje słowo,
Gdzieś zawsze dla mnie będziesz właśnie Królową...
Nieważne jak to będzie, bo w jednym masz rację,
Nieważne już dlaczego, chce sukcesu owacje...
Jesteś tak daleko, a nie umiem przestać wcale,
Cześć, dzień dobry, siemka to tak jak fajki palę,
Jesteś jak ten nałóg! Myślę tylko o tobie...
Taka rada przestań się bać, jeszcze kumpel ci to powie...
Przebadałaś prawie wszystko i co? Jest niby źle?
Chodź tu teraz cię wyzywam! Przekonajmy się...
Czy to ty czy może ja, ciebie nie dogonię?
Umiesz? Już rok mnie znasz i powiesz się boje?
A na kogo czekałaś? Chodź do szabli z tobą stoję,
Podejmiesz wyzwanie? Wiem że masz ochotę,
Nie wyjdziesz tu na miękką! Chodź bądź moim złotem 😉
Komentarze (3)
Popraw szybko, bo przeczytam wszystkie twoje wierszę i będę Cię nękał do us...ej śmierci!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania