WZAJEMNOŚĆ

Żyję po to, byś była szczęśliwa,

jestem zawsze, gdy mnie potrzebujesz.

Ze mną nawet ból głowy przegrywa,

przy mnie nigdy zmęczenia nie czujesz.

 

Moja misja mnie nigdy nie znudzi,

nikt nie zdoła mnie od niej powstrzymać.

Jakże warto się słodko natrudzić,

by w nagrodę twój uśmiech otrzymać...

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (15)

  • Grafomanka dwa lata temu
    Aż zazdroszczę peelce... że też tacy fajni faceci mnie się nie trafiają. Pech, to pech...
  • Grisza dwa lata temu
    Podaj adres...
  • Grafomanka dwa lata temu
    Grisza , a to jedna dla Ciebie za mało?
    Zaraz zmienię zdanie chyba...
  • Grisza dwa lata temu
    Grafka, ja nie jestem fajnym facetem. A z drugiej strony, skoro peelka mieszka 300 metrów ode mnie, to tak naprawdę nie wiemy, czy nie mieszkasz w klatce obok...:)))
  • Grafomanka dwa lata temu
    Wystarczy Grisza... nie rozmarzaj się. Na pewno mieszkam daleko od Ciebie. Albo jeszcze dalej...
    (Rany julek, wszyscy fajni wyginęli chyba)
  • Grisza dwa lata temu
    Jak dinozaury? O jejku, jejku... Nawet nie wiemy, czy nie widzimy się codziennie w Biedronce... Może niech tak zostanie...
  • Grafomanka dwa lata temu
    Czasami spotykają się w Biedronce... ona zapatrzona w stoisko z warzywami, szybko wybiera potrzebne jej produkty, patrząc przy tym niespokojnie na zegarek... zupę musi ugotować, a zagadała się z sąsiadką o tej Jadźce z czwartego piętra, do której ciągle wpada niefajny facet, (mówią, że w każdym mieście ma dziecko z inną). Co ta Jadźka w nim widzi? Jej chłop tyra w tej fabryce, a ta lafirynda... Już trzynasta, chyba nie zdąży, znowu będzie awantura na całą kamienicę i pewnie jutro każdy zobaczy zbyt silny makijaż.

    Zaraz, to chyba ten niefajny od Jadźki przy kasie stoi, uśmiecha się i ręką macha. A podejdę, zrobię na złość tej małpie z czwartego...
  • Grisza dwa lata temu
    Grafomanka, napisałem coś i chcę to tutaj puścić, ale potrzebuję żywcem wykorzystać Twoją powyższą scenkę z Biedronki, jako wstęp. Zaznaczę, że to nie moje, ale nie będę zdradzał autorki. Zgadzasz się?
  • Grafomanka dwa lata temu
    Grisza, to co napisałam, to zwykła głupawka. Daj spokój...
  • Grisza dwa lata temu
    Trochę szkoda, bo rozwinąłem to z punktu widzenia faceta i wydaje mi się, że wyszło całkiem całkiem, ale bez Twojego początku nie ma to sensu. Trudno, pójdzie do szuflady...
  • Grafomanka dwa lata temu
    Grisza, jeżeli to ma pomóc Twojemu tekstowi, to dawaj!
  • Grisza dwa lata temu
    Ok. Dzięki. Wieczorem...
  • Amnezja Wsteczna dwa lata temu
    Proste, ale urocze :)
  • Noela dwa lata temu
    Ładne :)
  • ireneo dwa lata temu
    A nie lepiej tak krócej, by szybciej było wzajemnie przyjmnie?
    Jak będziesz zmęczona cierpiała
    gdy główka cię będzie bolała
    to kiedy zatelefonujesz
    od razu się lepiej poczujesz

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania