Wzgórza Golan

upadam i podnoszę się. odzyskuję wzrok. dzwonię do prawnika który ma mnie w dupie.

 

obudziłam gazelę. wzgórza falują ciepłym powietrzem.

zielone punkty Ramat ha - Golan.

w zaroślach ślepnę od uderzeń syryjskich słów.

 

kładziesz swoje mięśnie metalowym Chrystusie. boso dotykasz kamieni w rzece.

ja tylko słyszę jak skały przemówiły mową uniesienia nieba.

 

wolność eteru pozwala dotykać mnie. ciało w czasoprzestrzeni.

pewnego dnia coś podchodzi pod drzwi.

płoną rozbestwione anioły. wszystko wiruje.

 

w piątek zginął młody chłopak. jego ciało znaleźli w Odrze. Istnieją kluby muzyczne we Wrocławiu w których wojna stoi twarzą w twarz.

 

tylko cisza w zaroślach nie wybudza.

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania