wzorem

w pustym pokoju z piórem w dłoni

umierają wiersze

jeszcze ktoś bije brawo jeszcze

budzi trupa - resztką

 

rozłożone wersy szukają

metafory a strofy kradną zaciśnięte słowa

jednak poeta patrzy

ogłupiały i sztuczną weną

szyje

 

na miarę częstochowski rym

 

hydry opuszczającej głowę z ironicznym uśmiechem

 

zamyka oczy w akcie

dokonania jeszcze

ktoś bije brawo

 

budzi trupa - resztką

Średnia ocena: 2.1  Głosów: 16

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (42)

  • Grisza rok temu
    Przejrzałaś mnie! :))
  • Grafomanka rok temu
    Tak. Dogłębnie... xD
  • Grisza rok temu
    W połowie XVII w. Józef Bartłomiej Zimorowic tak napisał o Polakach biorących się
    do pisania:

    Tak to jest, że co żywo wierszyki partoli,
    Ale nie płatne, jako kiedy kto na roli
    Choć dobre ziarna, tylko że gęsto zasieje,
    Drobny urodzaj miewa; tak się teraz dzieje:
    Pełna niedoszłych nasza poetów ojczyzna,
    Że miary zawierszona nie ma już polszczyzna,
    Lada partacz wyrwie się z pospolitych ludzi,
    To wiersze niepoczesne natychmiast paskudzi.
  • Grafomanka rok temu
    Grisza, no popatrz, co z tymi ludźmi, może się wydawać, że większość chce zostać poetą... a po co? Proza też jest fajna...
  • Grisza rok temu
    Grafomanka, skąd tytuł "Wzorem"? Nie umiem sobie tego wyjaśnić...
  • Grafomanka rok temu
    Grisza, a to proste... porównaj swoje zachowanie względem mnie, nie widzisz w tym wzoru?
    A jeśli nie widzisz, to na pseuda spójrz... łaził za mną, deptał po piętach, a jak nie chciałam z nim gadać, to zaczął być chamski i wulgarny, aż trzeba było tym samym językiem odpowiadać na jego schizy, chociaż i to niewiele dało. Idzie wg wzoru... Ty też idziesz, Grisza. Miałeś już nie przychodzić pod moje teksty, ale... tylko patrzeć jak zaczniesz z nienawiścią.
  • Grisza rok temu
    Grafomanka, no to mnie nie znasz...
  • Grafomanka rok temu
    Grisza, nie znam, bo niby skąd mam znać? Patrzę tylko na zachowanie innych i za każdym razem jest to samo. Rozmawiam z kimś, później ktoś oczekuje więcej, a ja więcej nie chcę i tak staję się śmiertelnym wrogiem, bo muszę się odpędzać, a nie zawsze da się kulturalnie, szczególnie kiedy z chamami do czynienia.
  • Grisza rok temu
    Grafomanka, rozumiem. Zresztą sam to widzę, bo zerkam na komentarze, a w nich również na wymianę uprzejmości przez niektórych. Ode mnie chamstwa i wulgarności się nie doczekasz. Nie musisz mnie przeganiać, bo nie musisz się obawiać moich zachowań. No dobrze - bywam czasem złośliwy... Ale pewnych granic nie przekraczam. Tutaj np. odezwałem się w sposób zupełnie neutralny. A nawet z autoironią. Ogólnie mam dystans i emocje na pewno na tym portalu nie będą mną kierowały. Nie miej mi za złe, jeśli czasami się do Ciebie odezwę, bo generalnie fajnie mi się z Tobą rozmawia. I na koniec może przyjmiesz moją radę: ignoruj milczeniem wszystkie zaczepki i napaści. Ale całkowicie i konsekwentnie. Odpowiedzi w rodzaju "po coś tu przylazł" itp. tylko ich nakręcają. Zobaczysz - tydzień, max dwa i im się znudzi. Szczerze Ci tego życzę. A jeśli nawet ma przez to stać się tu nudno, to i cóż. W końcu przerzucanie się inwektywami i czytanie tego, to wątpliwa rozrywka. Pozdrawiam Cię serdecznie, życzę miłego dnia i... do usłyszenia 😃
  • Grafomanka rok temu
    Grisza 'Ode mnie chamstwa i wulgarności się nie doczekasz.'
    Dziękuję...
  • o nim pseud rok temu
    Grafomanka
    "spójrz... łaził za mną"

    "Grafomanka wczoraj o 17:24
    o nim pseud, ja się w byle co nie bawię, tobie i tobie podobnym to zostawiam...

    o nim pseud wczoraj o 17:27
    Ale, co mnie to interesuje w co Ty się bawisz? Po prostu idź... sobie nudna jesteś

    Grafomanka wczoraj o 17:36
    A teraz poszukaj w tych zdaniach, z komentarza, błędów... tak się nauczysz może trochę

    o nim pseud wczoraj o 17:41
    Jeszcze raz. Nie interesuje mnie twoje zdanie, więc idź sobie... Nie potrafisz zrozumieć?"

    Fakty tutaj nie mają znaczenia — szkoda na to coś czasu
  • Grafomanka rok temu
    o nim pseud, komentowałam tekst i twoje błędy, to ważne na portalu literackim dobrze pisać.

    To, że przychodzę pod tekst, to nie z jakiejś sympatii czy antypatii, po prostu czytam i zostawiam swoją opinię.
    Ty za moimi wpisami chodzisz i wstawiasz przeciwne do moich opinie. Smieję się z tego, bo głupi kto ci uwierzy. Ale i takich nie brak...
  • o nim pseud rok temu
    Grafomanka

    Grafomanka 10 miesięcy temu
    o nim pseud, to chyba mierne masz wyniki, bo nawet psycholog analizuje całokształt, patrzy z każdej strony na problem, a nie wybiórczo albo jak pasuje do urojeń i fantazji.

    o nim pseud 10 miesięcy temu
    Grafomanka "to chyba mierne masz wyniki"
    Prywatność — nie piszę o sobie, nieznajomym — polecam.

    Grafomanka 10 miesięcy temu
    o nim pseud, ale nie przeszkadza ci, gdy ktoś o mnie pisze, wtedy nie widzisz problemu i nie snujesz ''wierszy'', ale gdy odpowiem w podobnym tonie co rozmówca, w momencie wykorzystujesz to przeciwko mnie. Żadnej bezstronności.
    Więc zastanawiam się jaki masz do mnie uraz, kiedy nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek w jakieś wojenki z tobą wchodziła, no chyba że jesteś pseudonimem kogoś, kto różne sznureczki tutaj pociąga i z tej perspektywy można zrozumieć twoje ataki agresywne.

    o nim pseud 10 miesięcy temu
    Grafomanka Ponownie nie dopuszczasz myśli, że przyczyną może być Twoje zachowanie, które jest wyjątkowo "niespotykane” i teraz pojawia się problem, gdyż Ty tego nie zauważasz. Nie widzisz też tego, że próbujesz dowieść kolejnych tez, budowanych na fałszywych założeniach, argumentach odwołujących się do emocji,

    Grafomanka 10 miesięcy temu
    o nim pseud, czyli, idąc na skróty, należy nie reagować na wyzwiska, wymysły, fantazje, tylko pozbawić się możliwości obrony, bo obrona jest budowaniem fałszywych tez?

    Doszedłeś do absurdu.

    o nim pseud 10 miesięcy temu
    Grafomanka "należy nie reagować na wyzwiska, wymysły, fantazje, tylko pozbawić się możliwości obrony,"

    Francuzi wymyślili coś takiego jak Savoir-vivre. Znajdziesz tam, odpowiedz na pytanie, jak szanująca się kobieta powinna zachować się w nadzwyczajnych sytuacjach, a co ważniejsze, jak do takich nie dopuszczać. Naprawdę warto znać podstawy, to ułatwia funkcjonowanie w społeczeństwa.

    "Smieję się z tego" --Dobre...

    Grafomanka 10 miesięcy temu
    o nim pseud, sprytnie... ale nie do końca, bo nawet najbardziej szanująca się kobieta jest bezradna wobec ataków klonów, którym bardzo łatwo się narazić, nawet starać się za bardzo nie trzeba.
    A później takie sklonowane osobniki piszą o znajomości Savoir - vivre... ale czy sami znają?

    Grafomanka 10 miesięcy temu
    I dlaczego taki obeznany, obyty z savoir - vivre osobnik, nie tłumaczy tych podstaw atakującym osobnikom, tylko atakowanym... trochę to śmierdzi, nie uważasz?

    Wzorowa Płaczlinda 10 miesięcy temu
    Grafomanka jak najbardziej śmierdząca sprawa, trzeba powołać komisję śledczą

    Grafomanka 10 miesięcy temu
    Niemniej należy ci się uznanie za wyjątkowo perfidną narrację, widać że manipulacja jest ci bardzo dobrze znana, a nawet poruszasz się w niej jak ryba w wodzie.
    Tylko jednego człowieka z portalu można pod ten wzór podstawić...
  • o nim pseud rok temu
    Grisza
    " I na koniec może przyjmiesz moją radę: ignoruj milczeniem wszystkie zaczepki i napaści. Ale całkowicie i konsekwentnie. Odpowiedzi w rodzaju "po coś tu przylazł" itp. tylko ich nakręcają. Zobaczysz - tydzień, max dwa i im się znudzi."

    "dlaczego taki obeznany, obyty z savoir - vivre osobnik, nie tłumaczy tych podstaw atakującym osobnikom, tylko atakowanym... trochę to śmierdzi, nie uważasz?"
  • o nim pseud rok temu
    Wzorowa Płaczlinda 10 miesięcy temu
    Grafomanka popłakusiaj jeszcze bidulko, głośniej a ja idę poszukać światecznej magii 🙃

    o nim pseud 10 miesięcy temu
    Grafomanka "sklonowane osobniki, perfidną narrację"

    Przepraszam, ale rozmowa z Tobą zbliża się do „czerwonej linii” granicy, za którą jest nie ciekawie, więc jestem zmuszony, opuścić to miejsce.

    Grafomanka 10 miesięcy temu
    o nim pseud, a ja ci dziękuję za tę rozmowę... naprawdę ciekawa.
    Miłego dnia!

    o nim pseud 10 miesięcy temu
    Grafomanka Miłego :)
  • Grafomanka rok temu
    o nim pseud, to ty tutaj przylazłeś... i czy trzeba coś jeszcze pisać?
    Ty, jak słone paluszki, sprzed potopu będziesz wywlekał jakieś wpisy i to tylko jednostronne, jakbym ze świętymi gadała... a jacy święci, to widać.
  • Grisza rok temu
    Grafomanka,
    https://www.youtube.com/watch?v=OOtLKvsx1Jo
    ;))
  • Grafomanka rok temu
    Grisza, na koncertach było lepiej... głośniej xD
  • Grisza rok temu
    Grafomanka, nooo... Dało się nawet usłyszeć, że "po burzy /przychodzi/ spokój"... ;))
  • Grafomanka rok temu
    Grisza, lubisz spokojne kobiety, takie w sensie posłuszne i potulne?
  • Grisza rok temu
    Grafomanka, oddalamy się od tematu, a wszystko, co miałem istotnego w tej materii do powiedzenia powiedziałem rano.
  • Grafomanka rok temu
    Grisza, ja chyba też na wszystko odpowiedziałam... xD
  • Grain rok temu
    Dewocja
  • Grafomanka rok temu
    Grain, idź lepiej i przetłumacz swoje metafory, żeby ktoś cokolwiek zrozumiał, a jeszcze na opowi... xD
  • Grain rok temu
    Grafomanka, dewocja w krasie
  • Grafomanka rok temu
    Grain, przecież ty niczego z tego nie czaisz, ty tylko swoje rozumiesz...
  • dobrepiwko rok temu
    Pała.
  • Grafomanka rok temu
    Nawet bezpłodni mnie oceniają... xD
  • andrew24 rok temu
    Jak zawsze,
    jako Twój fan, podziam.
    ...
    przechowuję twoje słowa
    jak relikt
    przyciąłem im skrzydła
    aby nie odleciały daleko
    przytulam do lustra
    tworzą obrazy
    budzą wspomnienie
    ...
    Pozdrawiam serdecznie 5*
    Miłego dnia
  • andrew24 rok temu
    PODZIWIAM 🌹
  • Grafomanka rok temu
    Andrew, nie pisz, że jesteś moim fanem, od czasu dramatu anielskiego, jestem na cenzurowanym i każde dobre słowo może oznaczać przykre konsekwencje dla moich fanów. Mnie to bawi, bo ja zaprawiona w boju, chociaż i Ty, po tych pierwszych spotkaniach z 'paciorkiem, też już pewnie mocno stoisz na nogach i śmiejesz się z tych szaleństw w komentarzach.

    A ten fragment u Ciebie w komentarzu, fajny. Wstaw w publikacje, żeby nie przepadł.
    Dziękuję.
  • Grafomanka rok temu
    anielskiego... chyba cesarskiego powinnam napisać... xD
  • andrew24 rok temu
    Mnie już z kilku wyrzucili, zwłaszcza za wiarę i polityczne. Straszyli, a może i nie prokuratorem. Nie robię nic więcej, tylko minimum, aby nie wstydzić się życia.
    Ciebie lubię za... waleczność. Być sobą, chociaż trochę, okazuje się wielkością. WIĘKSZOŚĆ TYLKO PRZYTAKUJE.

    Pozdrawiam serdecznie
    Miłego popołudnia
  • Grafomanka rok temu
    To żadna frajda być na portalach, gdzie nie można wyrazić własnego zdania... nudy raczej.

    Dziękuję Andrew.
  • andrew24 rok temu
    Grafomanka ❤️🌹
  • Izabela 77 rok temu
    ty nie umiesz pisać wierszy ani prozy, i wynoś się z angelą !
  • Grafomanka rok temu
    Angela mnie nie lubi, ciebie pasjami lubiła... ty idź!
  • Izabela 77 rok temu
    Grafomanka ona była babo chłop i miała w majtkach powstanie, tak jak ty
  • Marsjasz rok temu
    Strzał w dziesiątkę. :)
  • Grafomanka rok temu
    Dziękuję Marsjasz
  • ireneo rok temu
    Grafomanka wczoraj o 9:27
    Maryja surogatka
    Pierwsza i jako taka

    powinna być

    surogatek patronką.

    Po co Jezusowi

    matka nastolatka?

    Czyżby 13-to, 15-to

    latki już nie były

    dziewicami teraz i zawsze?

    Maryja jest dowodem

    na podmiotowe traktowanie

    kobiet.

    Że wyda na świat płód

    dowiedziała się

    niemal w ostatnim momencie.

    Czy była zapładniana

    oczywistym to nie jest.

    Boski płód nie powstaje

    w ludzkim ciele.

    Ta matczyna

    zastępczość Maryi

    tłumaczy opryskliwe,

    gburowate odnoszenie się Jezusa do niej.

    Z zapisów ewangelistów

    wynika, że ona ostatnia

    dowiedziała się,

    że jest żyw

    jako sam buk.

    Kiedy już zmarła

    odebrał martwemu ciału dusze:

    "Oto od teraz zostanie twoje drogocenne ciało przeniesione do Raju, a święta Twoja dusza do Niebios, do skarbów Ojca Mojego, do nadprzyrodzonej światłości”

    W ten sposób zabrał jej szanse na powrót do życia.

    Parafianuie, nieswiadomi takiej synowskiej perfidii wyklepują do niej za litanią litanie, a te trafiają na ...Berdyczców.

    Szkoda waszego czasu, synelek ją ubezwłasnowolnił aż do paruzji, jak byle jakiego umarlaka.

    Katolicy, kochajcie swoje matki

    przynajmniej do czasu kiedy jeszcze nie jesteście bogami.
  • Sznurem za mundurem

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania