Było coś takiego stoliczku nakryj się, jak kolejni trzej bracia trafiali do gospody prowadzonej przez pazernych hotelarzy, którzy okradali gości. Ale to chyba nie to.
Nie potrzebny ten wulgaryzm na końcu, mógłby być w skrócie, albo wykropkowany.
Nie, to nie ta bajka, ale dziękuję za próbę odgadnięcia ? Bogumił, czasem coś potrzebuje pieprzu, bo mdłe jak np. oryginalna bajka, w której praktycznie nie ma morału, baaa, zakończenie wg mnie jest bardzo dziwaczne. W mojej bajce puenta wyrazista, na nic plany, gdy jedności nie ma, bo różni jesteśmy.
Poza tym sama noblistka pozwalała sobie na wulgaryzmy, to ja chyba też mogę czasem, nieprawdaż?
Precz! Ja rosnę!
Był pewien rolnik w Neapolu,
który zasadził chuja w polu,
gdy przyszedł doń na wiosnę,
chuj rzecze: "Precz! Ja rosnę,
do widzenia, mój drogi Karolu"
Wisława Szymborska
Odnośnie zaś do kropkowania wulagaryzmu, wypada chyba, gdy nie ma adnotacji, że treści tylko dla dorosłych, a tu jest!
Sama noblistka. To źle o niej świadczy. To jeszcze jeden powód, żeby tę od siedmiu boleści noblistkę naśladować w czymkolwiek:)))
Ani Szymborska, ani Tokarczuk to dla mnie żadne autorytety. Wstyd wspominać o takich noblistkach dzieciom. Chyba, że to był Nobel za wulgaryzmy. Teraz mi się wyjaśniło co oznacza owo słynne przekraczanie granic w uzasadnieniu wyroku komitetu noblowskiego.
Bogumił, tak nie można, to że Szymborska uwierzyła w komunizm /warto poczytać, dlaczego Żydzi skłonili się ku komunizmowi/ i pisała peany na temat Stalina, nie wyklucza jej kunsztu poetyckiego. Można nie lubić jej stylu pisania, można potępiać jej zapatrywania polityczne, ale negowanie jej talentu jest nie fair.
Zobacz, jaki fajny kawałek napisała:
Nic dwa razy
Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.
Choćbyśmy uczniami byli
najtępszymi w szkole świata,
nie będziemy repetować
żadnej zimy ani lata.
Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
Wczoraj, kiedy twoje imię
ktoś wymówił przy mnie głośno,
tak mi było, jakby róża
przez otwarte wpadła okno.
Dziś, kiedy jesteśmy razem,
odwróciłam twarz ku ścianie.
Róża? Jak wygląda róża?
Czy to kwiat? A może kamień?
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
Miniesz - a więc to jest piękne.
Uśmiechnięci, współobjęci
spróbujemy szukać zgody,
choć różnimy się od siebie
jak dwie krople czystej wody.
https://www.youtube.com/watch?v=ndmv5OmaiOA
Wiersz śpiewa Łucja Prus.
Bogumił, to jest nasza kultura i to z górnej półki, polityki zdrowiej i uczciwej do sztuki nie mieszać ?
Kurde, czytałem (w oryginale) wszystkie baśnie (nie bajki) braci Grimm, ale nie kumam o którą chodzi (motyw trzech braci był w wielu). Pojechałaś mi po ambicjach królewno. Pozdrawiam 5
Marek, spikasz po germańsku? Czytałam w oryginale też, ale w ojczystym czyta się najlepiej, w obcym warto dla szlifowania języka.
Tu fragment oryginału:
Die drei Glückskinder
Ein Vater ließ einmal seine drei Söhne vor sich kommen und schenkte dem ersten einen Hahn, dem zweiten eine Sense, dem dritten eine Katze. "Ich bin schon alt," sagte er, "und mein Tod ist nah, da wollte ich euch vor meinem Ende noch versorgen. Geld hab ich nicht, und was ich euch jetzt gebe, scheint wenig wert, es kommt aber bloß darauf an, daß ihr es verständig anwendet: sucht euch nur ein Land, wo dergleichen Dinge noch unbekannt sind, so ist euer Glück gemacht."
Bracia Grimm
Według mnie to bajka, bo krótka i spełnia wymogi gatunku, baśnie są bardziej rozbudowane. Tjeri odgadła tytuł, zobacz w komentarzach.
Szpilka Wiela raz różni, ale to tylko robi naszą przyjaźń ciekawszą. Niektórzy tutaj tego nie rozumieją, gdyż każda różnica doprowadza ich do złości. Co do tej dwójki, jestem tutaj jedną z ostatnich osób które nie mają z nimi kosy, więc niech nie stawiają mi wybory ty czy oni, gdyż na tym tracą. ?
To tylko wirtual, nie ma co się nim przejmować, wystarczy jeden klik i po problemie ?
Wirtualne kosy wcale nie są takie złe, po kosie idzie się na piwko i gra gitara.
Aha, stawiają Cię pod ścianą? Przeca publicznie gwarzymy, mogą czytam z wypiekami na twarzach, zatem spoko loko ?
"Co do tej dwójki, jestem tutaj jedną z ostatnich osób, które nie mają z nimi kosy, więc niech nie stawiają mi wybory ty czy oni, gdyż na tym tracą"
Nie doczytałam tego, a ciekawe... gdzie ja Ci, kuźwa, jakiś wybór sugerowałam?
Ale ja sobie zrobię wybór i pomimo, że jak twierdzisz jesteś ostatnią osobą, z którą nie mam kosy, to powiem tak: głupków nie lubię i nie chcę mieć z nimi do czynienia. Rozumiesz?
I już nie jesteś ostatni...?
Lauro i po co takie komentarze? Ja na opowi z nikim zwady nie chcę. Prowadziłaś tutaj wiele wojenek i ja zawsze starałem się być przy nich naturalnym. Z Bogumiłem tak samo. A że z całego portalu najbardziej lubię Szpilkę to nie znaczy, że nie mogę mieć dobrych stosunków, z jej oponentami. Nie niszczy tego co między nami było. ?
Marek Adam Grabowski w przeciwieństwie do gwiazdy nie naciskam na opowiedzenie się za kimkolwiek.
Ale zryty mózg gwiazdy nie jest w stanie pojąć słowo neutralność.
Jak nie znani to przeciw nam - znasz skądś to powiedzenie?
pansowa Dokładnie. Spór między wami obchodził mnie tyle ile Izraelem a Hamasem. Z resztą ciągnę tyle obchodzi. No, ale teraz mam gębę twojego stronnika. Szkoda, że mnie nie pytano czy tę gębę chcę.
pansowa Dokładnie. Przez lata chwaliłem wiersze Betty/Laury/Martyny i było dobrze. Teraz o jednym napisałem, że jest gorszy od innych i zrobił się jakiś raban. Pojawiła się teoria, że mnie Szpilka omamiła. W pierwszej chwili myślałem, że oni żartują, ale nie, to było na poważnie. Inna sprawa, że nie tylko oni tak mają. Parę tygodni temu podobnie napisałem Pasji (zupełnie inna opcja) i też była grata.
Marku, nie pleć bzdur, już pisałeś mi we wcześniejszych wierszach, że coś tam Ci się nie podoba i było ok.
W ostatnim zdziwiło mnie, że rym jakiś Ci się nie widzi, w sytuacji, kiedy nie znasz się na rymie, dlatego zapytałam co z nim nie tak, nawet nie odp.
Po prostu pierwszy raz napisałeś złośliwy komentarz i to bardzo mnie zdziwilo. Tylko tyle.
MartynaM o tym, że nie lubię takich rymów już ci kiedyś pisałem; podajże w 2019-tym roku. Po za tym już w komentarzu wyjaśniłem o co mi chodziło. I mój komentarz nie był zupełnie złośliwy.
Dla uczciwości przypominam mój komentarz:
"Och Betty kochana, coś obniżyłaś poziom. Rymy 'Grudzień" "Ludzie" zupełnie nie dla mnie. Pozdrawiam bez ocen" - Gdzie tu złośliwość.
MartynaM: " w tym, że to jest dobry rym." - Przecież takie zdanie tutaj nie padło! Pisałem:" (...) zupełnie nie dla mnie". - Czyli jedynie o moim subiektywnym odczuciu. O moim prywatnym guście. I nie zabraniaj mi dawać ci 5. Nie będę brał udziału w jakimś głupim obrażaniu się za nic.
Ja napisałam, że jest to dobry rym, bo trochę się na tym znam, Ty skoro się nie znasz, nie powinieneś pisać ze ten rym jest zły czy jakikolwiek, bo jak można wypowiadać się na temat, o którym nie ma się pojęcia?
MartynaM może i prawda. Ale ja pisałem tylko jak to odczuwam (jak wół będę podkreślał, że nie nazwałem go złym). Chodziło mi tylko o jedną rzecz; że jak lubię twój styl, a tutaj jest inny. Naprawdę sądzisz, że chciałem zrobić taka awanturę? Chyba widać, że jestem w szoku.
Marku, o awanturę Cb nie posadzam, ale widziałeś na pewno, jaki zamęt siala szpilka. Ty dołożyłeś. Zostałeś za to nawet przez nią pochwalony.
A zobacz, pod tym wierszem szpilki jest taki sam rym jak u mnie z zakończonym "przecież" i ona u siebie nie widzi, jest git, a u minie problem? Dla mnie to hipokryzja.
MartynaM Nie będę się wtrącał w wasze osobiste sprzeczki. Widziałem że się kłócicie, ale nie miało to wpływu na mój komentarz. W całości był obmyślony zanim spojrzałem na komentarze. Z resztą dotyczył czegoś innego niż jej zarzuty. Jedynie o to, że wolę twoje "typowe". Być może był to efekt przyzwyczajenia i nastawienia? I jeszcze jedno, jak pisałaś o "szponach" to wziąłem to za dobry żart. Źle cię wyczułem.
Marku, popisz z pansową, lepiej się dogadujecie, na mnie postaw krzyżyk.
Tak, źle wyczułeś. Jestem, z natury zła, wredna... resztę sam dopisz wg uznania.
Fajnie czytać takie „antyki” wygrzebane cudem z archiwum oraz komentarze, zwłaszcza ten na początku, Bogumiła. Zawsze mnie frapowało: kimże jest ów legendarny mistrz retoryki?
Czyż internet nie jest cudowny? Pozwala zachowywać świeżość publikacji na długie lata.
Dobre zakończenie, bo takie, którego czytelnik się nie spodziewa, a jednak żadne inne nie pasuje. ?
Narrator, ano antyk, zapomniałam już, że taki wierszyk popełniłam, dobrze się stało, że Marek odkopał. Taka mi się puenta nasunęła, zasadniczo pieprzynych słów używam tylko we fraszkach, a tu tak wyszło. Dziękuję za słówko ?
Tjaaa, mistrz retoryki, on by wszystkich do pisania na jego kopyto zmuszał, nic wyobraźni twórczej, tylko to, co sam skopiuje od innych, to nie pomówienie, złapałam za pióro - Okudżawę splagiatował i innych znanych.
Szpilka Twoje chamstwo jest szeroko znane, tak że nie musisz mi nic udowadniać na siłę, ale pomówienia i oszczerstwa to widzę nowość w arsenale Twoich pseudoargumentów. Skoro nie potrafisz dorównać w literaturze, chwytasz się niegodnych chwytów.
Zamknij twarz, bo powklejam Twoje plagiaty, jak i potworki fraszkowe na mój temat. Wulgarne odzywki też są. Trzeba było dobrze się prowadzić od początku, teraz na naprawienie reputacji za późno ?
Marku, w bonusie ze Szpilką dostałeś jeszcze puchacza z jego psiapsiółką i Akwadara, specjalistę od stadnin ratowanych przed Polakami przez bolszewików i nazistów. Będziesz w doborowym towarzystwie. Zazdroszczę ci, ty to masz farta.
Ale pozbyłeś się ratlerka Laury vel betti vel MM, historyka od Hubala, który uratował zasoby ze stadnin przed boszewikami, Niemcami, Polakami... szkoda że nie zdążył przed noicowskimi pisiorami, ale zyskasz, niestety multum jedynek od jego multikont: indri, bogumił, bogumił22, kastor, jarema,ciekawy1, celina, nagarnuszkusiostry, noico i wielu innych ;)
policzyłeś śrubki w żelaznym sklepie? :)
Komentarze (98)
Nie potrzebny ten wulgaryzm na końcu, mógłby być w skrócie, albo wykropkowany.
Poza tym sama noblistka pozwalała sobie na wulgaryzmy, to ja chyba też mogę czasem, nieprawdaż?
Precz! Ja rosnę!
Był pewien rolnik w Neapolu,
który zasadził chuja w polu,
gdy przyszedł doń na wiosnę,
chuj rzecze: "Precz! Ja rosnę,
do widzenia, mój drogi Karolu"
Wisława Szymborska
Odnośnie zaś do kropkowania wulagaryzmu, wypada chyba, gdy nie ma adnotacji, że treści tylko dla dorosłych, a tu jest!
Dziękuję za wizytę ?
Ani Szymborska, ani Tokarczuk to dla mnie żadne autorytety. Wstyd wspominać o takich noblistkach dzieciom. Chyba, że to był Nobel za wulgaryzmy. Teraz mi się wyjaśniło co oznacza owo słynne przekraczanie granic w uzasadnieniu wyroku komitetu noblowskiego.
Ale, niech tam jej ziemia lekką będzie.
Zobacz, jaki fajny kawałek napisała:
Nic dwa razy
Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.
Choćbyśmy uczniami byli
najtępszymi w szkole świata,
nie będziemy repetować
żadnej zimy ani lata.
Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
Wczoraj, kiedy twoje imię
ktoś wymówił przy mnie głośno,
tak mi było, jakby róża
przez otwarte wpadła okno.
Dziś, kiedy jesteśmy razem,
odwróciłam twarz ku ścianie.
Róża? Jak wygląda róża?
Czy to kwiat? A może kamień?
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
Miniesz - a więc to jest piękne.
Uśmiechnięci, współobjęci
spróbujemy szukać zgody,
choć różnimy się od siebie
jak dwie krople czystej wody.
https://www.youtube.com/watch?v=ndmv5OmaiOA
Wiersz śpiewa Łucja Prus.
Bogumił, to jest nasza kultura i to z górnej półki, polityki zdrowiej i uczciwej do sztuki nie mieszać ?
Beton is beton.
A wierszydło - cymes :).
No i zakończenie rzecz jasna... takie swojskie.→Pozdrawiam:)→ 5
?️ ? ?️ ? ?️
Tu fragment oryginału:
Die drei Glückskinder
Ein Vater ließ einmal seine drei Söhne vor sich kommen und schenkte dem ersten einen Hahn, dem zweiten eine Sense, dem dritten eine Katze. "Ich bin schon alt," sagte er, "und mein Tod ist nah, da wollte ich euch vor meinem Ende noch versorgen. Geld hab ich nicht, und was ich euch jetzt gebe, scheint wenig wert, es kommt aber bloß darauf an, daß ihr es verständig anwendet: sucht euch nur ein Land, wo dergleichen Dinge noch unbekannt sind, so ist euer Glück gemacht."
Bracia Grimm
Według mnie to bajka, bo krótka i spełnia wymogi gatunku, baśnie są bardziej rozbudowane. Tjeri odgadła tytuł, zobacz w komentarzach.
Marek, dziękuję za wizytę i słówko ?
Weź się ogarnij, bo żenada!
Niby dorośli ludzie, a jak dzieci...?
To tylko wirtual, nie ma co się nim przejmować, wystarczy jeden klik i po problemie ?
Wirtualne kosy wcale nie są takie złe, po kosie idzie się na piwko i gra gitara.
Aha, stawiają Cię pod ścianą? Przeca publicznie gwarzymy, mogą czytam z wypiekami na twarzach, zatem spoko loko ?
Dziwnie składasz swoje komentarze, tylko nie tłumacz, że to wina telefonu.
Gdy się człowiek śpieszy, to się diabeł cieszy?
Mam pytanko:
Jak katolicyzm może być religią monoteistyczną, jak jest trójbóstwo?
To zupełnie tak samo, jak z użytkownikami opowi.
Jeden człowiek i trzy-sta ników.
Komedia?
Nie doczytałam tego, a ciekawe... gdzie ja Ci, kuźwa, jakiś wybór sugerowałam?
Ale ja sobie zrobię wybór i pomimo, że jak twierdzisz jesteś ostatnią osobą, z którą nie mam kosy, to powiem tak: głupków nie lubię i nie chcę mieć z nimi do czynienia. Rozumiesz?
I już nie jesteś ostatni...?
Trzymaj się cieplutko!
Ps. Między nami nic nie było. Lubiłam Cię. Niektórych ludzi z portalu lubię, innych mniej, innych wcale... Ciebie przestałam lubić.
Ale zryty mózg gwiazdy nie jest w stanie pojąć słowo neutralność.
Jak nie znani to przeciw nam - znasz skądś to powiedzenie?
Ja nie ustawiam cię w pozycji głupka bo lubisz wiersze gwiazdy.
Jesteś ich jak chwalisz.
Kto nie z Mieciem tego zmieciem - powinni sobie na proporcu wyhaftować. :)
W ostatnim zdziwiło mnie, że rym jakiś Ci się nie widzi, w sytuacji, kiedy nie znasz się na rymie, dlatego zapytałam co z nim nie tak, nawet nie odp.
Po prostu pierwszy raz napisałeś złośliwy komentarz i to bardzo mnie zdziwilo. Tylko tyle.
"Och Betty kochana, coś obniżyłaś poziom. Rymy 'Grudzień" "Ludzie" zupełnie nie dla mnie. Pozdrawiam bez ocen" - Gdzie tu złośliwość.
A teraz posłuchaj, jeżeli kiedykolwiek wstawisz mi 5 gwiazdek, więcej się do Cb nie odezwę, wybór masz prosty.
A teraz sluchaj pansowy, który pięknie Cb podpuszcza, ale "jak się daje, to się kraje".
No i koniec tej żenady.
Ja napisałam, że jest to dobry rym, bo trochę się na tym znam, Ty skoro się nie znasz, nie powinieneś pisać ze ten rym jest zły czy jakikolwiek, bo jak można wypowiadać się na temat, o którym nie ma się pojęcia?
A zobacz, pod tym wierszem szpilki jest taki sam rym jak u mnie z zakończonym "przecież" i ona u siebie nie widzi, jest git, a u minie problem? Dla mnie to hipokryzja.
Tak, źle wyczułeś. Jestem, z natury zła, wredna... resztę sam dopisz wg uznania.
Pa!
Czyż internet nie jest cudowny? Pozwala zachowywać świeżość publikacji na długie lata.
Dobre zakończenie, bo takie, którego czytelnik się nie spodziewa, a jednak żadne inne nie pasuje. ?
Do nicków oszołoma dodaj funkcjonujące noico oraz pedalskie Pucio.
Tjaaa, mistrz retoryki, on by wszystkich do pisania na jego kopyto zmuszał, nic wyobraźni twórczej, tylko to, co sam skopiuje od innych, to nie pomówienie, złapałam za pióro - Okudżawę splagiatował i innych znanych.
Ktoś go tu złapał, więc usunął, ale komenty zostały?
Tak było, żywcem zerżnął z wiersza Norwida ?
Ostatnio nawet widziałem, ale zapomniałem.
Pewnie są w Akancie, albo w Radiu Koszalin?
Zamknij twarz, bo powklejam Twoje plagiaty, jak i potworki fraszkowe na mój temat. Wulgarne odzywki też są. Trzeba było dobrze się prowadzić od początku, teraz na naprawienie reputacji za późno ?
To go nakręca. Ta banda tak ma.
Właśnie, tu nic nie ginie, ja się np. niczego nie wypieram, bo nie mam powodów ?
Aha, już pędzę czytać i słuchać ?
Oj prawda, zadymy to ich życie ?
A jak na tym podskoczy ocena Twoich utworów... i w sumie za tak niewiele...?
Po coś tu przylazl, nie wytrzymales... ?
Poszczujesz i ...
Dbajcie o Marka.
policzyłeś śrubki w żelaznym sklepie? :)
Ano, pogwarzyli sobie ludzie i fajno, niech sobie gwarzą, byleby się guanem nie obrzucali ?
Hahahaha, ano są gusta i guściki ?
Tu jak na czacie, trzeba się liczyć z wcinkami ?
Dadzą, liczę na ich zawziętość w gniewaniu ?
Starałam się napisać na satyryczną nutkę, bo epitafia wesołe winny zatrącać czarnym humorem ?
Epitafium chudej
Tu leży chuda, z głodu umarła,
bo czemuś w Unii zabrakło żarła.
Epitafium fajtniętego
Tu leży z Unii, fajtnął na łonie
i Bóg go nie chce - co to to, to nie!
Epitafium grubasa
Tu leży grubas, pasa zacisnął,
bo go ci z Unii straszyli scysją.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania