Z leniwej pasji do życia

tak sobie żyję i prawie nie

czasem wiążę buty, ale częściej chodzę w klapkach

dookoła ludzie cierpią, ten na tory, tamten na linę

inny jeszcze w chemii szuka ukojenia

do utraty tchu

 

a ja wychodzę na balkon i patrzę na sześć pięter w dół

uśmiecham się do tych, co na sekundę przed plaskiem

postanowili żyć i od tej pory nie przejmować problemami

przecież życie takie krótkie w marnowaniu na głupoty

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Wianeczek pół roku temu
    Sekunda szczęścia i plask? Odradzam takich wyczynów.
  • piliery pół roku temu
    Zazwyczaj, chwilę przed, ludzie zmieniają zdanie. Czasem jednak bez możliwości powrotu. Twój uśmiech do nich - makabryczny. Nie wiem czy, gdyby mnie to się zdarzyło, przyjemnie by mi było, gdyby się ktoś do mnie uśmiechał. Chyba bym wrócił jako złośliwy duch. :(

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania