Z nikim dzisiaj nie rozmawiałem.
Nie mam ochoty rozmawiać z połową ludzi
Co mnie otaczają każdego dnia
Bo są nudni, głupi albo złośliwi
I nie mają nic ciekawego do powiedzenia
Nie interesują mnie ich problemy, marzenia ani plany
Nie śmieszą mnie ich żarty ani dowcipy
Nie podziwiam ich sukcesy ani nie współczuję im porażek
Nie chcę słuchać ich rad ani opinii
Nie lubię ich sposobu bycia, ubierania się ani mówienia
Nie zgadzam się z ich poglądami ani wartościami
Nie chcę brać udziału w ich zabawach, imprezach ani spotkaniach
Nie chcę być częścią ich grupy ani społeczności
Ale jest jeszcze druga połowa ludzi
Co mnie otaczają, lecz to oni nie chcą ze mną gadać
Bo uważają mnie za dziwaka, snoba albo frajera
I wolą się ze mną nie zadawać
Boją się mnie, gardzą mną albo ignorują mnie
Nie rozumieją mnie, nie szanują mnie albo nie lubią mnie
Wyśmiewają się ze mnie, obrażają mnie albo wykluczają mnie
Nie doceniają mnie, nie akceptują mnie albo nie potrzebują mnie
Nie chcą słuchać tego co mam do powiedzenia
Nie chcą znać moich myśli, uczuć ani zainteresowań
Nie chcą dzielić się ze mną swoimi doświadczeniami ani wiedzą
Nie chcą być moimi przyjaciółmi ani partnerami
Nie pasuję do ich świata, norm ani oczekiwań
Nie spełniam ich kryteriów, wymagań ani standardów
Nie mam nic wspólnego z ich stylami, trendami ani modami
Nie mam nic do zaoferowania im ani sobie
Więc konkludując to powód, że nie rozmawiam z nikim
Bo nie mam z kim ani po co
Lecz nie jestem z tego smutny ani zły
Bo mam lepsze zajęcia niż plotkowanie
Wolę czytać książki, grać w gry albo oglądać filmy
Albo po prostu siedzieć i myśleć
Bo w mojej głowie jest tyle ciekawych rzeczy
Że nie potrzebuję nikogo do szczęścia
Wolę tworzyć coś własnego, oryginalnego i wyjątkowego
Albo uczyć się czegoś nowego, ciekawego i przydatnego
Bo w moim sercu jest tyle pasji, talentów i marzeń
Że nie potrzebuję nikogo do spełnienia
Wolę żyć według własnych zasad, celów i wartości
Albo szukać własnej drogi, sensu i prawdy
Bo w mojej duszy jest tyle siły, odwagi i wolności
Że nie potrzebuję nikogo do szczęścia
A jeśli ktoś mi zarzuci, że jestem samotny i aspołeczny
To mu odpowiem z uśmiechem na twarzy
Że ja nie jestem samotny, tylko wybredny
I że aspołeczność to moja broń i tarcza
Że ja nie boję się samotności, tylko nudy i pustki
I że aspołeczność to mój wybór i prawo
Że ja nie cierpię z powodu samotności, tylko cieszę się nią i korzystam z niej
I że aspołeczność to mój dar i skarb.
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania