Pasja O nie, nie otwieram nieznajomym. A tak wyszło, że autentycznie róża pukała w drzwi obluzowana z pergoli. Niezła jazda, kiedy nie wiadomo kto to. :)
Zerka→[...]→Brak słów→takie ładne. I ten delikatny rym na końcu.
Wietrzny szept→jakby dobremu duchowi zrobiło się żal.
Ale nie mógł biedak zapukać, by jej pomóc. Bo niby czym. Fluidem?
Więc musiała sama. No ale cóż...
Czerwone owoce→mam skojarzenie z zaczerwionymi oczami od płaczu.
Tak mnie jakoś naszło:)→Pozdrawiam:)→5
Dekaos Napisałam ten tekst już dość dawno, było takie załamanie pogodowe. :)
Nieźle kombinujesz w tej garści słów.
Czasami przypisuje ludzkie cechy innym rzecząm i stworzeniom.
Dzięki. :)
Hej! Zaczynamy zgadywanie: Kto to napisał? Dwanaście utworów i dwanaście Autorów ukrytych pod NSzOpowi
Zapraszamy pod teksty i typujemy Autora. Dwa dni piątek i sobota! Niedziela odkrywamy przyłbice.
Niepowtarzalny Styl
Komentarze (17)
Ciekawie wpleciony rym.
Oszczędny, a dobrze napisany, bo dobre środki użyte.
Czasami coś mi się udaje.
Dzięki. :)
Świat netowy pozwala dopiero ujawniać się idiotom w pełnej krasie.
Pozdrawiam
Serdecznie.
Dzięki. :)
Wietrzny szept→jakby dobremu duchowi zrobiło się żal.
Ale nie mógł biedak zapukać, by jej pomóc. Bo niby czym. Fluidem?
Więc musiała sama. No ale cóż...
Czerwone owoce→mam skojarzenie z zaczerwionymi oczami od płaczu.
Tak mnie jakoś naszło:)→Pozdrawiam:)→5
Nieźle kombinujesz w tej garści słów.
Czasami przypisuje ludzkie cechy innym rzecząm i stworzeniom.
Dzięki. :)
Dzięki. :)
Zapraszamy pod teksty i typujemy Autora. Dwa dni piątek i sobota! Niedziela odkrywamy przyłbice.
Niepowtarzalny Styl
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania