-

-

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (31)

  • Aisak 26.08.2018
    ciekawe, po jakim czasie usuniesz?
    zaczynam odlicznie: łan, tó, tri....

    słodki zwierz na fotce :)
  • Szudracz 26.08.2018
    Asiak Haha wiesz, że to był zapalnik. :)
    Wiem, że słodziak. Dzięki. :)
  • Justyska 26.08.2018
    Bardzo obrazowy tekst. Podoba mi sie.
    "Tonęła w bieli, czepek z ostrych krawędzi kryształków, pokrywał gęsto włosy." Tu po "bieli" dalabym kropke. A pomysł z czepkiem itp. Cudnie.
    Jedynie nie rozumiem płaskiego wisielca, ale mam wrażenie ze już się pojawił u Ciebie?

    Pozdrawiam - 5 :)
  • Szudracz 26.08.2018
    Justyska Płaski wisielec to zegar. :) Nie wiem czy się gdzieś pojawił, możliwe, że w którejś foremce się przewinął.
    Dzięki i cieszę się, że zajrzałaś do mnie. :)
  • Canulas 26.08.2018
    "Stali tak w objęciach uderzeń tętna." - świetne.
    Bardzo ostre obrazy.
  • Szudracz 26.08.2018
    Can Ostre? Nie, tylko nie to. :) Miało być romantycznie. :)
    Dzięki :)
  • Dekaos Dondi 26.08.2018
    Jak zwykle bardzo na Tak!! Wisielec to: zegar? Mam wrażenie, że z tymi...srebrnymi nićmi, kiedyś coś już było, tylko nie jarzę gdzie? →5
  • Szudracz 26.08.2018
    Dekaos Ze srebrnymi igłami było na 100% u mnie, z nićmi nie wiem. Zegar zawisł na ścianie. :)
    Dzięki i pozdro. :)
  • Dekaos Dondi 26.08.2018
    Szudracz To było chyba o srebrnej nici, co się rozwijała, łączyła i w końcu pękła. Jakieś wejście do pokoju, o kamiennych stopniach... chyba jednak coś mieszam... Sorry.
  • Szudracz 26.08.2018
    Dekaos Niewidzialne nici są dla mnie takim elementem wiążącym ludzi. Z tymi schodami do pokoju to na pewno nie u mnie. Kurde, zaczynam się bać pisać, bo ktoś coś podobnego, nie chcę przemycać czyiś podobnych ujętych słów.
  • Dekaos Dondi 26.08.2018
    Szudracz Ty się nie lękaj:~) To jeno parę wyrazów. Czasami coś człowiekowi utkwi. Może chodziło o srebrne włosy, albo jakieś nitki z motka rozwijane lub zwisające w mieszkaniu. Jakaś kobieta leżąca? A może to tylko moja wyobraźnia i coś kręcę ci?
  • Szudracz 26.08.2018
    Dekaos ok, zajrzyj lepiej do Kapusty. :)
  • Bożena Joanna 26.08.2018
    Ujmujący tekst z fantastycznymi przenośniami i porównaniami: "Nierozerwalna nić ciągnęła się za nim. Rozwijała motek ze srebrnych refleksów" - cudne. Ale mam kłopot z "płaskim wisielcem". Serdecznie pozdrawiam!
  • Szudracz 26.08.2018
    Pani Bożeno Dziękuję za uznanie. Tak z tym wisielcem musiałam przekombinować, chodziło o zegar. :)
  • Adam T 27.08.2018
    Hej ;)
    Pierwszy cały akapit cudny, dobrze przemyślany, konsekwentny, niepokjąco chłodny, ale subtelny. To tętno, opuszki - tu chylę czoła.
    Ale drugi akapicik:
    "Runo z owiec nieboskłonu, opadało leniwie. Tonęła w bieli. Czepek z ostrych krawędzi kryształków, pokrywał gęsto włosy."
    Według mnie przesadzony, zwłaszcza to runo z owiec nieboskłonu. Po subtelnie utkanym początku walisz po oczach światłem latarki i mówisz, że to blask diamentu. Nie, żaden blask, żaden diament, po prostu oczy bolą.
    Poza tym niepotrzebnie dajesz przecinki, rozbijając pojedyncze zdania. Jeśli chodziło Ci o oddech w tych miejscach, nie jest on potrzebny, brzmi sztucznie.

    Końcówka usiłuje ratować całość, chociaż widać w niej już Ciebie, Twój styl obrazowania.
    Wygląda jakby pisały to trzy osoby.
    Początek wyważony i subtelny, środek - poeta amator, koniec - Ty.
    Wiem, że to nie pogrom, ale najwyraźniej nie mogę wyjść z roli ;)
    Pozdrawiaki ;)
  • Szudracz 27.08.2018
    Adam Dostaję cięgi za ten tekst po raz drugi. Byłam na to przygotowana, zaznaczyłam, że jest przerysowany. Nie chcę się zamykać na eksperymenty. Podoba mi się ta wnikliwa analiza. Ciekawe jest to, że przez pryzmat pisania można dostrzec osobowość w pewnym sensie. :)
    Dzięki i cieszę się, że pogrom mnie też dosięgnął. :)
  • Adam T 27.08.2018
    Szu, to nie cięgi. A jeśli już to tylko za środek, bo reszta... tak, jak napisałem.
  • Szudracz 28.08.2018
    Adam ok :) Od Ciebie krytykę wszelką przyjmuję na spokojnie.
    Pozdrawiam. :)
  • Ślicznie, od samego początku aż do ostatniej z trzech kropek.
    Napisałaś tak, że obrazy po prostu przelatują przez głowę i powiem...
    A co będę gadał. Ślicznie!!! :)
  • Szudracz 27.08.2018
    Maurycy :)
  • Dekaos Dondi 27.08.2018
    Że tak się wtrącę→Szczerze nie jarzę, za co te→cięgi. To co rzekł: ML - popieram.
  • Szudracz 27.08.2018
    Dekaos Za przesadę. :)
  • Adam T 27.08.2018
    Maurycy, Dekaos, po prostu, po ludzku w dupie mam wszelkie TWA. Im bardziej kogoś pisanie szanuję, tym wnikliwiej w to pisanie wnikam. Wzajemne łechtanie się zmula umysł.
    Pozdrawiaki ;)
  • Adam T ja je robię żadnego TWA i mój wpis był po prostu do tekstu Szu tak jak ja czuję, i postrzegam swoim ograniczonym umysłem. Nawet nie czytałem Twojego koma, ani żadnego innego.
    Jeśli piszesz o tekście to proszę nie wciągaj mnie w swoje... nawet nie wiem jak to nazwać.
    Masz większa, lepszą wiedzę ode mnie, widzisz coś na co trzeba zwrócić uwagę zrób to, wszyscy powinni być szczęśliwi. Tekst podoba mi sie mimo niedoskonałości, których z reszta i tak nie dostrzegam, chyba mam do tego prawo? Czy nie?
    Ja osobiście bardzo cenie Twoje komentarze właśnie za merytoryka, ale czemu zarzucasz mi jakieies pierdoły. Zarzucasz mi że napisałem komentarz oczekując czegoś w zamian od Szu. Rzadko u Szu zostawiam komentarze chyba, że cos mi sie naprawdę spodoba, tak jak tym razem.
    Ty powiedziałeś otwarcie, ja zrobię to samo, bardzo irytują(chciałem powiedzieć ostrzej, ale...) mnie tak słabe zagrywki, sadziłem że właśnie Ty jesteś ponad to.
  • Adam T 27.08.2018
    Maurycy, co napisałem, podtrzymuję. A gierki nie ze mną.
    Widzisz, Maurycy, większość komentarzy jest tu z przekory, tak to odbieram. Ktoś skrytykuje, natychmiast lecą obrońcy; ktoś pochwali - jadą jedynki i krytycy.
    Jeśli modebrałem Twój kom błędnie, wybacz.
  • betti 27.08.2018
    Ten obraz nie jest przerysowany, jest delikatny jak powiew letniego wiatru, muśnięcie skrzydeł motyla... tam jest zamknięta chwila, zaczarowana dla tych dwojga... później powrót do samotności. Bardzo ładny obrazek, bardzo liryczny...
  • Szudracz 28.08.2018
    betti Wolę pisać o ohydztwach i tego typu sprawach.
    Przynajmniej wiem gdzie mogę przycisnąć mocniej pióro. ;)
    Dzięki.
  • Buziak 27.08.2018
    Ale to jest ładnie napisane! A "Runo z owiec nieboskłonu, opadało leniwie" - zarąbiste, pozdrawiam.
  • Szudracz 28.08.2018
    Buziak Dzięki. :)
  • Dekaos Dondi 29.08.2018
    Wetkłem myszę między moje pliki, bo taki sympatyczno-rezolutny pyszczek, optymistycznie mnie nastraja:~))
  • Szudracz 29.08.2018
    Dekaos ok :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania